Zafira w Zafirze urodzona
Lyla May Stokes urodziła się na tylnym siedzeniu Opla, wiozącego jej mamę do szpitala. Z tej okazji zyskała nietypowe trzecie imię – Zafira, na cześć rodzinnego samochodu.
Jeszcze sto lat temu takie wydarzenie byłoby źródłem wstydu: Lucy Maud Montgomery w swoim „Dzbanie ciotki Becky” przywołuje casus „biednej Pawłowej Dark” która „urodziła dziecko na szosie” (konkretnie w Fordzie wiozącym ją na porodówkę), ściągając hańbę na cały klan Darków. Od tego czasu jednak wiele się zmieniło: rodzice Lyly nie tylko nie zamierzają chować się po kątach, ale nawet nazwali córeczkę na cześć niezwykłych okoliczności jej narodzin. Lyla May Zafira jest już z mamą Corin w domu w Londynie, wraz z tatą i rodzeństwem: czteroletnim Liamem i dwuletnią Freyą. Miejscowy dealer Opla obdarował rodzinę bukietem kwiatów i zobowiązał się do bezpłatnego przeglądu pojazdu w ramach urodzinowego prezentu.
| Taki bukiet dostały dwie panie Stokes od przedstawiciela Opla |
![]() |
|
fot. Opel
|
Najmłodsza latorośl Stokesów miała szczęście, że akurat taki model Opla znajdował się w rodzinie. Jej trzecie imię mogłoby brzmieć kuriozalnie, gdyby urodziła się w Oplu Mokka, Combo albo… Adam.
Najnowsze
-
Renault 5 o włos od wygranej! Jak Fiat Panda odniósł zwycięstwo w najważniejszym polskim konkursie Car of the Year?
Mokry Tor Modlin, sześć finałowych modeli i jedna zwycięska tytułowa statuetka. Zdradzamy kulisy decyzji jury, emocje podczas jazd testowych i powody, dla których to właśnie Panda okazała się bezkonkurencyjna. -
Brak miejsca na pieczątki w dowodzie rejestracyjnym. Czy trzeba wymieniać go na nowy?
-
Prosty sposób na szybsze rozgrzanie kabiny samochodu. Trzeba wcisnąć jeden przycisk
-
Za co można dostać mandat na 30 tys. zł? Najwyższe kary, jakie można dostać w Polsce
-
Uważaj na znak D-13 – to podpucha, na którą łapie się wielu kierowców.

Zostaw komentarz: