Zabrali mu dowód rejestracyjny, przez rok jeździł bez
Pojazd w fatalnym stanie technicznym zatrzymali do (ponownej) kontroli inspektorzy warmińsko-mazurskiej Inspekcji Transportu Drogowego.
Łyse opony, wycieki oleju napędowego, niesprawny hamulec i system ABS oraz liczne usterki oświetlenia. Zabezpieczeniem tylnych drzwi był… pas do spinania ładunku. Pojazd w tak fatalnym stanie technicznym zatrzymali na obwodnicy Olsztyna inspektorzy ITD.
Okazało się, że poważne usterki w tym pojeździe inspektorzy wykryli już rok temu i zatrzymali dowód rejestracyjny tego samochodu. Zamiast skierować pojazd do warsztatu i po wykonaniu napraw odebrać dowód rejestracyjny, właściciel wykorzystywał dalej samochód na drogach. Tym razem kontrola ITD zakończyła się wydaniem zakazu dalszej jazdy i odholowaniem pojazdu na lawecie.
Najnowsze
-
Renault 5 o włos od wygranej! Jak Fiat Panda odniósł zwycięstwo w najważniejszym polskim konkursie Car of the Year?
Mokry Tor Modlin, sześć finałowych modeli i jedna zwycięska tytułowa statuetka. Zdradzamy kulisy decyzji jury, emocje podczas jazd testowych i powody, dla których to właśnie Panda okazała się bezkonkurencyjna. -
Brak miejsca na pieczątki w dowodzie rejestracyjnym. Czy trzeba wymieniać go na nowy?
-
Prosty sposób na szybsze rozgrzanie kabiny samochodu. Trzeba wcisnąć jeden przycisk
-
Za co można dostać mandat na 30 tys. zł? Najwyższe kary, jakie można dostać w Polsce
-
Uważaj na znak D-13 – to podpucha, na którą łapie się wielu kierowców.
Zostaw komentarz: