Zabaw dziecko podczas jazdy samochodem – propozycje gier

Planujesz jechać na zimowy weekend samochodem, zabierając ze sobą dzieci? Długie podróże mogą stać się źródłem cudownych wspomnień, niestety mogą również być niezwykle stresujące. Zamieszczamy kilka zabaw i podpowiedzi bezcennych podczas wspólnej podróży autem z pociechami.

Notoryczne pytania o końcowy etap podróży niezbyt często wywołują uśmiech na twarzy
fot. Chevrolet

Wielogodzinny pobyt dzieci w samochodzie najczęściej wiąże się z bitwami na tylnym siedzeniu i nieustannym zadawaniem pytania: czy „jesteśmy już na miejscu?”, ewentualnie: „daleko jeszcze”?.  Dobrym rozwiązaniem jest zaplanowanie atrakcji i gier, które zapewniałyby wszystkim rozrywkę i odwracałyby uwagę od samej podróży.

Dopilnuj, aby w samochodzie znalazł się podstawowy zestaw zabawowy: talia kart, książeczki z zadaniami i kolorowanki, papier, ołówki, kredki, naklejki i kilka niewielkich zabawek. Nowoczesne kieszonkowe konsole do gier, przenośne odtwarzacze DVD, CD z muzyką lub opowiadaniami – to kolejne rozwiązania mogące sprawić, że długie podróże dla wielu rodzin staną się o wiele bardziej przyjemne. Jednakże dzisiejsi rodzice pamiętając własne doświadczenia z dzieciństwa wiedzą, że elektronika to nie jedyne rozwiązanie. Szczególnie młodsze dzieci lubią spędzać czas grając w kilka prostych gier z innymi członkami rodziny.

Oto lista przykładowych gier, które sprawią, że długa podróż minie niepostrzeżenie całej rodzinie.

Byłem na zakupach
Jedna z osób zaczyna grę, mówiąc „Byłem na zakupach i kupiłem…”. Druga osoba powtarza kwestię wypowiedzianą przez pierwszą oraz dodaje własny przedmiot, itd. Czynność ta jest powtarzana do czasu, gdy jedna z osób lub wszyscy zapomną, kto co kupił.

„Awantury” na tylnej kanapie? Z bajkami, grami i muzyką szybciej upłynie czas podczas długiej podróży.
fot. Chevrolet

 

 

Szczęśliwe wakacje? Długa podróż może być stresująca zarówno dla dzieci, jak i dla rodziców; zapewnij pociechom zabawę na pokładzie auta.
fot. Chevrolet

Polowanie na alfabet. Nawet dzieci, które dopiero uczą się alfabetu mogą grać w tę grę. Należy zacząć od litery „A” i znaleźć ją na szyldzie, ciężarówce, budynku lub tablicy rejestracyjnej. Pierwsza osoba, która dotrze do litery „Z” wygrywa. Można grać w tę grę na wyścigi lub wspólnie z całą rodziną.

Parzyste i nieparzyste. Prosta gra dla młodszych dzieci. Polega ona na tym, że gracze obserwują numery tablic rejestracyjnych samochodów skupiając się na ich ostatniej cyfrze. Jeden z graczy szuka numerów nieparzystych, a drugi parzystych. Każdy zapisuje swoje własne wyniki, a wygrywa ten kto pierwszy uzyska 21 punktów.

 

Waże, aby każde dziecko miało swoją zabawkę, co zapobiegnie wyrywaniu sobie przedmiotu
fot. Chevrolet

To co widzę. Rozejrzyj się i wybierz przedmiot, który widzisz w samochodzie lub na drodze. Następnie podaj innym wskazówkę, mówiąc „To co widzę…jest zielone”, lub „To co widzę…jest brązowe i ma futerko”. Podawaj wskazówki do czasu aż ktoś zgadnie co widzisz.

20 pytań. Pomyśl o osobie, miejscu lub rzeczy. Pozostali muszą odgadnąć co masz na myśli zadając w sumie maksymalnie 20 pytań na które możesz udzielić odpowiedzi „tak”, „nie” lub „czasami”.

Kamień-Papier-Nożyczki. Każdy z graczy kładzie swoją pięść na dłoni zwróconej spodem do góry i licząc do trzech, uderza pięścią w dłoń. Na „trzy” każdy zamienia pięść w wybrany przez siebie obiekt. Do wyboru jest jeden z trzech: kamień (zaciśnięta pięść), papier (otwarta dłoń) lub nożyczki (dwa palce ułożone w kształt litery V). Kamień pokonuje nożyczki łamiąc je, papier pokonuje kamień okrywając go, a nożyczki wygrywają tnąc papier. Jeżeli dwie osoby wybiorą ten sam obiekt, to próbują jeszcze raz.

Historia zatacza krąg. Jedna osoba w samochodzie wymyśla tytuł opowiadania. Na podstawie tytułu kolejna osoba wymyśla pierwsze zdanie historyjki, zaczynając od słów „Dawno, dawno temu…”. Trzecia osoba kontynuuje opowiadanie dodając do niego kolejne zdanie, i tak na okrągło.

Zajmując swoje pociechy w ten sposób, jak również planując częste przystanki, by wszyscy mogli rozprostować nogi i się przez chwilę poruszać, sprawisz, że dzieci nie będą znudzone i drażliwe, a Twoje nerwy ocaleją. Każdy z Was będzie dużo bardziej zrelaksowany, gdy w końcu dojedziecie do celu.

Zostaw komentarz:

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Wszyskie pola są wymagane do wypełnienia.

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze