Xiaomi będzie produkować samochody elektryczne -oficjalnie wkracza do świata motoryzacji
Xiaomi inwestuje w przemysł samochodów elektrycznych, które wkrótce mogą trafić na chińskie drogi. Czy najsilniejszy gracz na chińskim rynku, czyli Tesla, ma się czego obawiać?
Xiaomi to firma, która produkuje smartfony, głośniki, smartbandy i mnóstwo innych gadżetów, do których wkrótce dołączą samochody elektryczne.
Xiaomi ogłosiło stworzenie oddziału „Xiaomi EV Company Limited” z kapitałem 10 miliardów yuanów (ok. 5,74 miliarda złotych), który będzie odpowiadał za samochody elektryczne. Lei Jun, założyciel i dyrektor generalny Xiaomi, będzie osobiście nadzorował rozwój nowego skrzydła firmy.
Nowa spółka ma podbić rynek motoryzacyjny, nie tylko chiński ale też światowy. Xiaomi zapowiada, że „dąży do zaoferowania swoim odbiorcom na całym świecie wysokiej jakości inteligentnych pojazdów elektrycznych, by mogli oni cieszyć się wszechobecnym ‘smart’ życiem”. Cel ten chce osiągnąć dzięki zbudowaniu elektrycznego auta, które będzie konkurować z najsilniejszym graczem na chińskim rynku, czyli z Teslą.
Samochód elektryczny z logo Xiaomi
Samochód Xiaomi ma pojawić się na rynku w 2024 roku. Jak donosi portal Chiny24 ma on kosztować, w zależności od wersji, od 100 000 do 300 000 yuanów (od ok. 58 784 złotych do ok. 176 363 złotych).
Xiaomi pod koniec sierpnia zakupiło firmę Deepmotion Tech, zajmującą się technologią autonomicznej jazdy. Jednak do tej pory firma nie przedstawiła planów działania, które szczegółowo określałyby, co dokładnie jej przedsięwzięcie w dziedzinie elektryków będzie oznaczać. Czy będzie produkować samochody elektryczne samodzielnie, czy też może ma zamiar współpracować z istniejącym producentem samochodów lub producentem kontraktowym?
Źródło informacji: GizmoChina, Chiny24, opracowanie własne
Najnowsze
-
Renault 5 o włos od wygranej! Jak Fiat Panda odniósł zwycięstwo w najważniejszym polskim konkursie Car of the Year?
Mokry Tor Modlin, sześć finałowych modeli i jedna zwycięska tytułowa statuetka. Zdradzamy kulisy decyzji jury, emocje podczas jazd testowych i powody, dla których to właśnie Panda okazała się bezkonkurencyjna. -
Brak miejsca na pieczątki w dowodzie rejestracyjnym. Czy trzeba wymieniać go na nowy?
-
Prosty sposób na szybsze rozgrzanie kabiny samochodu. Trzeba wcisnąć jeden przycisk
-
Za co można dostać mandat na 30 tys. zł? Najwyższe kary, jakie można dostać w Polsce
-
Uważaj na znak D-13 – to podpucha, na którą łapie się wielu kierowców.