Wypadek lub kolizja? Co robić – poradnik
Jest zima, więc jest ślisko, co sprzyja przeróżnym zdarzeniom drogowym. Warto wiedzieć, jak zachować się w razie wypadku lub kolizji i nie popełnić prostych błędów, od których może zależeć nie tylko wypłata odszkodowania, ale także zdrowie i życie.
Czym różni się kolizja od wypadku?
Terminy „kolizja” i „wypadek” nie powinny być stosowanie zamiennie. Kolizja to zdarzenie drogowe, w którym uszkodzeniu ulegają samochód, element nawierzchni, latarnia itp. Pasażerowie i kierujący pojazdami nie odnoszą obrażeń. Wypadkiem określa się natomiast sytuację, w której, poza zniszczeniem mienia, poszkodowani zostali również ludzie – nawet jeśli odnieśli niewielkie obrażenia, jak stłuczenia czy otarcia.
Zabezpieczenie miejsca kolizji lub wypadku
W przypadku kolizji należy usunąć samochody z drogi – przestawić je tak, by nie utrudniały ruchu innym pojazdom. Jeśli nie ma takiej możliwości (brakuje przestrzeni lub auta zostały bardzo uszkodzone) – obowiązkiem kierowców jest ustawienie trójkąta ostrzegawczego w odpowiedniej odległości od miejsca zdarzenia:
- na autostradzie lub drodze ekspresowej: 100 metrów od miejsca kolizji lub wypadku;
- na pozostałych drogach poza terenem zabudowanym: 30–50 metrów od miejsca zdarzenia;
- na terenie zabudowanym: bezpośrednio przy lub na samochodzie, ale nie wyżej niż 1 metr nad ziemią.
Jeśli dojdzie do wypadku, zabronione jest zmienianie położenia pojazdów. Spowodowanie wypadku klasyfikuje się bowiem jako popełnienie przestępstwa – samochody muszą więc pozostać na miejscu w celu określenia przebiegu zdarzeń. Co więcej, w takiej sytuacji często uczestnicy wypadku odnoszą znaczne obrażenia, a nieumiejętne przenoszenie ofiar może spowodować poważne szkody, takie jak uszkodzenie kręgosłupa. Należy więc zabezpieczyć miejsce wypadku trójkątem ostrzegawczym i udzielić pomocy poszkodowanym.
Czy zawsze trzeba wzywać policję?
Jeśli w zdarzeniu nikt nie odniósł obrażeń, a kierowcy potrafią samodzielnie wskazać winnego, nie ma potrzeby wzywania policji. Pozwala to zaoszczędzić czas obu stron i uniknąć mandatu oraz naliczenia punktów karnych. W takiej sytuacji należy bezwzględnie spisać oświadczenie, w którym sprawca przyznaje się do winy. Warto pamiętać, że dokument powinien być napisany ręką sprawcy, by potem winny nie mógł się go wyprzeć (mimo że oświadczenie podpisują obie strony).
W oświadczeniu powinny znaleźć się następujące elementy:
- dane sprawcy i poszkodowanego (imiona, nazwiska, adresy zameldowania, numery dowodów osobistych);
- numery praw jazdy uczestników kolizji i nazwy organów je wydających;
- numery rejestracyjne samochodów;
- numer polisy ubezpieczenia OC sprawcy wraz z nazwą ubezpieczyciela;
- jasne oświadczenie, kto jest sprawcą;
- prosty szkic i opis zdarzenia;
- podpisy obu uczestników kolizji.
Zdarzają się jednak sytuacje, w których kierowcy nie mogą dojść do porozumienia, jeden z nich wyraźnie jest pod wpływem alkoholu lub nie ma ważnego OC. Należy wtedy obowiązkowo wezwać policję, aby ustaliła winnego i przygotowała odpowiedni dokument. Niekiedy obecność służb mundurowych jest również wymagana przez towarzystwo ubezpieczeniowe – część firm stawia taki warunek do wypłaty odszkodowania. Warto to zweryfikować, by nie mieć problemów z wypłatą należności.
W przypadku zdarzenia klasyfikowanego jako wypadek istnieje natomiast konieczność wezwania policji i pogotowia.
Wezwanie karetki powinno zawierać informacje o:
- rodzaju zdarzenia;
- miejscu;
- liczbie poszkodowanych i ich stanie;
- udzielonej pomocy.
Po zgłoszeniu okoliczności wypadku powinno się podać również swoje imię, nazwisko i numer telefonu.
Przed przyjazdem pogotowia należy udzielić pomocy poszkodowanym, zaczynając od najciężej rannych. Jedyny czynnik, który zwalnia z tego nakazu, to zagrożenie zdrowia lub życia ratującego. W każdej innej sytuacji udzielenie pomocy jest obowiązkiem – za jego niewypełnienie grożą sankcje prawne.
Oświadczenie po wypadku sporządza policja.
Poinformowanie ubezpieczyciela
Odszkodowanie jest wypłacane z polisy odpowiedzialnego za spowodowanie kolizji lub wypadku, dlatego najszybciej, jak to możliwe, należy zawiadomić ubezpieczyciela sprawcy. W tym celu z reguły wystarczy telefon na infolinię firmy. Na miejscu zdarzenia w krótkim czasie pojawia się rzeczoznawca, który ocenia rozmiar szkód i wycenia ich naprawę.
Jeśli sprawca zbiegł z miejsca wypadku (lub jeśli ma nieważne OC) odszkodowanie zostaje wypłacone z Funduszu Gwarancyjnego. W takiej sytuacji również należy wezwać policję, a ta przygotuje odpowiedni dokument dla towarzystwa ubezpieczeniowego i przeprowadzi postępowanie wyjaśniające.
Zostaw komentarz:
Najnowsze
-
Minister Gawkowski stracił samochód za 100 tys. zł. Oszukali go metodą „na bliźniaka”
Funkcjonariusze CBŚP zatrzymali osoby należące do międzynarodowej grupy przestępczej, zajmującej się kradzieżą samochodów. Podczas działań służb udało się odzyskać kilka skradzionych pojazdów w tym Peugeota 5008, który, jak się okazało, należy do ministra cyfryzacji Krzysztofa Gawkowskiego. Ten podzielił się swoją historią w mediach społecznościowych. -
Ile samochód przejedzie na rezerwie? Ile pojadę z zasięgiem 0 km?
-
Znaki C-5 oraz D-3 wyglądają prawie identycznie, ale kierowca nie może ich pomylić
-
Będzie nowy odcinek drogi ekspresowej S10. Znamy datę otwarcia
-
Wyrzuciła papierosa z auta, napluła na zwracających jej uwagę, a potem nasłała agresora
Komentarze:
Anonymous - 5 marca 2021
Czy notatka policji może być podważona i uznana za nieprawdziwą lub niekompletną bez wszczynania rozpraw sądowych?
Anonymous - 5 marca 2021
Jeżeli ktoś chciałby sprawdzić, czy nie należy mu się dopłata do już wypłaconego odszkodowania z OC – serdecznie zapraszam. Na mieście mówią, że mam najlepsze oferty 🙂 Więcej informacji pod nr 570-660-876.
Anonymous - 5 marca 2021
Tu też jest fajnie rozrysowane, co robić po stłuczce: https://www.vivus.pl/moje-finanse/jest-okazja-jest-pozyczka/stluczka-samochodowa-co-robic/
Anonymous - 5 marca 2021
Zgodnie z obowiązującym prawem można również skorzystać z OC sprawcy jeżeli nie my byliśmy winni stłuczki. Sam skorzystałem z takiej pomocy w firmie Panek. Za wynajem auta w ten sposób nic się nie płaci.