Wypadek i sukces Moniki Jaworskiej
Po zdobyciu pole position w kwalifikacjach, polska motocyklistka dziś, podczas Mistrzostw Włoch na torze w Misano, została wypchnięta z trasy na drugim okrążeniu przez rywalkę. Szybki powrót do wyścigu pozwolił jej z 10. pozycji awansować na 3 miejsce, co gwaratuje jej Wicemistrzostwo Włoch!
| Monika podczas jazdy po Wicemistrzostwo Włoch! |
![]() |
|
fot. Alessio Corradini
|
Monika Jaworska podczas ostatniego w tym sezonie wyścigu Mistrzostw Włoch Kobiet w klasie Superstock 600, startując na motocyklu Yamaha R6 (model z 2008 roku) na torze w Misano wywalczyła w kwalifikacjach pole position osiągając rewelacyjny czas 1.50 na okrążeniu. Jej najgroźniejsza rywalka, Alessia Polita, w ogóle nie przyjechała na zawody, mając już zagwarantowane mistrzostwo podczas poprzedniego wyścigu w Vallelunga.
W dzisiejszych zmaganiach Monika ruszyła z pierwszego pola z impetem, nie dając szans rywalkom. Jej spokojne tempo spowodowało jednak, że na drugim okrążeniu (z dwunastu) została zaatakowana przez Alessia Falzoni, która wypchneła ją z toru, sama też w nim lądując. Nasza zawodniczka szybko podniosła motocykl, lecz miała możliwość włączenia się do wyścigu dopiero na 10 pozycji. Mimo to walczyła do końca, wyprzedzając sukcesywnie poszczególne zawodniczki. Odzyskała aż siedem pozycji i zabrakło jej tylko jednego okrążenia, aby zaatakować swoją koleżankę z zespołu – Sharon Mermet. Ostatecznie zajęła 3 lokatę, za Mermet i Fede.
Taki wynik jednak i tak gwarantuje w klasyfikacji generalnej Wicemistrzostwo Moniki. Gratulujemy!
Najnowsze
-
Renault 5 o włos od wygranej! Jak Fiat Panda odniósł zwycięstwo w najważniejszym polskim konkursie Car of the Year?
Mokry Tor Modlin, sześć finałowych modeli i jedna zwycięska tytułowa statuetka. Zdradzamy kulisy decyzji jury, emocje podczas jazd testowych i powody, dla których to właśnie Panda okazała się bezkonkurencyjna. -
Brak miejsca na pieczątki w dowodzie rejestracyjnym. Czy trzeba wymieniać go na nowy?
-
Prosty sposób na szybsze rozgrzanie kabiny samochodu. Trzeba wcisnąć jeden przycisk
-
Za co można dostać mandat na 30 tys. zł? Najwyższe kary, jakie można dostać w Polsce
-
Uważaj na znak D-13 – to podpucha, na którą łapie się wielu kierowców.

Zostaw komentarz: