Wymuszenie pierwszeństwa i stek wyzwisk
Każdemu może zdarzyć się błąd na drodze, a kiedy do tego dojdzie pozostaje jedynie przeprosić. Zdarzają się jednak kierowcy, którzy w swoim zachowaniu nigdy nie widzą niczego złego.
Kierujący Skodą podczas wyjeżdżania z bocznej drogi mało co nie zderzył się z autem z kamerą. Nie poczuwał się jednak do winy i na trąbienie odpowiedział własnym klaksonem, po czym wysforował się do przodu.
Kilkadziesiąt metrów dalej obaj kierowcy zatrzymali się na światłach, a kierujący autem z kamerą zrównał się ze Skodą i opuścił szybę. Tylko po to, aby usłyszeć stek wyzwisk.
Najnowsze
-
To najgorsze zachowanie motocyklistów? To przez nich musimy się wstydzić
Coraz wyższe temperatury zachęcają, żeby w pełni rozpocząć już sezon motocyklowy. To także moment, kiedy przypominają o sobie ci z nas, za których wielokrotnie musimy się wstydzić. -
Wygląda skromnie, ale tu powstanie droga za miliard, którą szybko pojedziemy do granicy
-
Kontrolka EPC to zagadka dla kierowców. Tymczasem to bardzo ważna informacja
-
Tym kodem komunikują się kierowcy. Policja zwraca uwagę na jeden sygnał
-
O krok od kuli ognia. Cysterna z płynnym gazem utknęła na przejeździe kolejowym
Zostaw komentarz: