Wylicytuj sobie tanie OC
Kto powiedział, że za OC powinnyśmy płacić jak za zboże i dokładnie tyle, ile chce ubezpieczyciel? Teraz można sobie wylicytować dobrą stawkę za pomocą aukcji internetowej.
Jeśli myślałaś, że jako kierowca nie masz żadnego wpływu na cenę swojej polisy OC, to grubo się mylisz. Od 14 września porównywarka ubezpieczeniowa rankomat.pl wystawia na allegro polisy OC, które użytkownicy mogą licytować od symbolicznej złotówki.
| Oczekuj mniejszej ceny za OC, do wyboru masz mnóstwo opcij. |
![]() |
|
fot. Motocaina
|
– To nie żart. Z naszych analiz wynika, że większość kierowców w Polsce jest ubezpieczonych w niewłaściwej dla siebie firmie ubezpieczeniowej – to znaczy ich ubezpieczenie jest droższe od tego, które mogliby uzyskać w innym towarzystwie. Dlatego zakładamy, że jeśli kierowcy będą mogli sami zaproponować cenę za swoje polisy, znajdziemy dla każdego z nich odpowiedniego ubezpieczyciela. Wystarczy
w wyszukiwarce allegro wpisać frazę „rankomat.pl OC od 1zł – mówi Wojciech Rabiej z rankomat.pl. – Co więcej, jeśli kierowca na koniec aukcji zaproponuje kwotę zbyt wysoką, nie pozbawimy go nadpłaty, tylko uzupełnimy polisę o ubezpieczenia dodatkowe: NNW czy pakiet assistance – zapewnia Rabiej.
Wszystkie aukcje trwają siedem dni. W tym okresie każdy użytkownik, który potrzebuje polisy OC nie szybciej niż za 3 tygodnie (jest to czas potrzebny na zakończenie aukcji i formalności), będzie mógł wziąć udział w licytacji i zaproponować swoją cenę ubezpieczenia.
Licytując, allegrowicz nie musi udostępniać żadnych informacji o sobie i swoim pojeździe – poda je dopiero po wygraniu aukcji.
rankomat.pl zapewnia, że znajdzie ubezpieczenie za taką kwotę, jaką licytacja osiągnie na samym końcu lub pokryje różnicę w cenie, jeżeli okaże się, że allegrowicz wylicytował polisę w cenie, za którą żaden ubezpieczyciel nie zaoferuje mu ubezpieczenia OC.
Na początku porównywarka wystawi 10 polis OC. Cena wywoławcza każdej aukcji będzie wynosić 1 zł bez „ceny minimalnej”.
Najnowsze
-
Co obejmuje 145 punktów kontroli technicznej w Toyota Pewne Auto?
Lśniące nadwozie, posprzątane wnętrze i nabłyszczone opony - na rynku samochodów używanych prawdziwy stan techniczny potrafi być zamaskowany naprawdę starannie. Nie wszystko da się ocenić podczas krótkiej przejażdżki i powierzchownych oględzinach. Przy odrobinie pecha, zamiast radości od pierwszych kilometrów czeka nas długa lista ukrytych wad i pilne naprawy do wykonania. Właśnie dlatego kluczowe znaczenie przy takim zakupie ma rzetelna i szczegółowa kontrola, która daje wiarygodną odpowiedź na pytanie o kondycję samochodu. -
Chińskie samochody dominują w Car of the Year Polska 2026. Niemcy daleko w tyle
-
Lexus LBX – test: elegancja kontra kompromis. Czy to najlepszy crossover w swojej klasie, czy tylko najładniejszy?
-
Chiński szturm na polski rynek. Te marki zyskują na popularności najszybciej
-
Dlaczego regularny serwis auta to podstawa bezpiecznej jazdy?

Zostaw komentarz: