
Wycofała w inne auto, ale uważa, że to nie jej wina
Drobna stłuczka jakich wiele, która nie powinna budzić większych emocji. Bardzo nietypowe jest jednak tłumaczenie winnej osoby.
Oczekujący na skrzyżowaniu Peugeot nagle zaczął cofać i z bardzo małą prędkością uderzył w stojącego za nim Opla. Zwykle winą jest nieuwaga kierującego, który nie orientuje się, że jego pojazd zaczyna się toczyć. Sporadycznie bywa to próba wymuszenia odszkodowania bazująca na tym, że zwykle za winnego jest automatycznie uznawany kierujący autem z tyłu.
W opisie tego nagrania można znaleźć informację, z której wynika, że kierująca Peugeotem nie próbowała przekonać kierowcy Opla, że to on w nią wjechał. Miała za to tłumaczyć, że powinien był zachować szczególną ostrożność i to jego wina, że ona w niego uderzyła.
Zostaw komentarz:
Najnowsze
-
Ile zarabia Tesla?
Ile zarabia Tesla? Jak się okazuje wystarczająco dużo, by móc sobie pozwolić na ostatnią obniżkę cen. W przypadku konkurencji jest już inaczej. Zobaczcie dane. -
PILNE! Utrudnienia na S5, aż 5 wypadków w zaledwie kilka godzin
-
Atak zimy, widzisz solarkę? Przepuść ją i zachowaj odstęp
-
Historia pojazdu – nie musisz płacić, by dowiedzieć się, że „okazja” ma nie 30 tys. lecz milion km przebiegu
-
SsangYong Torres 2023 – widzieliśmy auto na żywo
Komentarze:
Anonymous - 5 marca 2021
Głupia pinda!!!!!
Anonymous - 5 marca 2021
Do pegeeru do buraków na miesiąc a nie za kułko