Wybrana przez Orlen Team – rozmowa z Aleksandrą Kowalik

Aleksandra Kowalik jest jedyną kobietą w Akademii Młodych Talentów Orlen Team. Od kilku lat szlifuje swoje umiejętności, ma zamiar dobrze wykorzystać przyznane stypendium i wiedzę doświadczonych nauczycieli.

Od kiedy motocykle są Twoją pasją?
Pasją są od 14 roku życia, gdy zdałam na kartę motorowerową i dostałam swój pierwszy motorower. W moim domu wszyscy jeżdżą na motocyklach. Mając 16 lat zdałam prawo jazdy na motocykl, co było warunkiem otrzymania motocykla, którym chciałam jeździć do szkoły. Jednakże, gdy zobaczyłam jazdę chłopaków po torze – zafascynował mnie motocross. I moje plany się poszerzyły.

Kto Cię najbardziej wspierał w rozwoju umiejętności jazdy motocyklem?
Przede wszystkim wspierają mnie rodzice, choć na początku nie byli zadowoleni, obawiając się o moje bezpieczeństwo, ale z czasem przywykli. Tato jest moim mechanikiem, sponsorem, managerem i doradcą – także jemu zawdzięczam bardzo wiele.  A w pierwsze tajniki motocrossu wprowadził mnie Mariusz Wesołowski „Wesoły”, który wspiera i pomaga mi w dalszym rozwoju, za co mu bardzo dziękuję.

Aleksandra Kowalik
fot. Orlen Team

Ktoś z Twojej rodziny próbował swoich sił w sporcie motorowym?
Wszyscy jeżdżą na motocyklach, ale nikt nie próbował sił w sportach motorowych.

Jaki wynik w zawodach był dla Ciebie najbardziej znaczący?
Najbardziej znaczącym wynikiem był dla mnie start w rundzie Mistrzostw Strefy Zachodniej w Obornikach, gdzie  pomimo kontuzji (startowałam ze złamaną i spuchniętą stopą) zdobyłam 3 miejsce.

Jazda w terenie samochodem, quadem też Cię kręci?
Moją pasją przede wszystkim są motocykle. Jazda quadem niekoniecznie mnie kręci,  natomiast samochodem terenowym, jak będę miała taką możliwość – to chętnie spróbuję. Najbardziej kręci mnie motocross, który jest przedsionkiem do startów w trudniejszych rajdach terenowych.

Czy jakoś specjalnie dbasz o swoją kondycję?
Jazda na motocyklu, wbrew pozorom, wymaga ogromnej sprawności i wytrzymałości fizycznej. Przede wszystkim biegam oraz chodzę na siłownie, a także pływam i jeżdżę na rowerze. Ogromne podziękowania z mojej strony należą się Panu Jarkowi Łabuzowi, za pomoc w prowadzeniu i koordynowaniu moich treningów ogólnorozwojowych,  oraz w przygotowaniu do maratonu.

Aleksandra Kowalik u boku Kuby Przygońskiego (z lewej) i chłopaków z Akademii Młodych Talentów.
fot. Orlen Team

Do jakiego maratonu?
Przygotowywałam się do Orlen Warsaw Maraton,  który ukończyłam z czasem 4h 07min. Obecnie skupiam się na przygotowaniu do startów w zawodach motocrossowych.

Wzięłaś udział w rekrutacji Akademii Młodych Talentów Orlen Team. Jak wyglądały poszczególne jej etapy?
Pierwszym etapem było wysłanie zgłoszenia. Potem zostałam poinformowana o zakwalifikowaniu się do szczęśliwej piątki! Kolejnym etapem były testy w warunkach pustynnych, gdzie nie tylko sprawdzano nasze umiejętności motocyklowe, ale również predyspozycje fizyczne i psychiczne. Podczas ciężkich, trzydniowych testów,  starałam się dać z siebie wszystko i pokazać z jak najlepszej strony. Ostatecznie komisja zdecydowała o wybraniu mnie do piątki adeptów.

Jakie wrażenie zrobiły na Tobie pustynne warunki w Maroko w ostatnim etapie kwalifikacji?
Było bardzo ciężko, zadania były wymagające, ale wspomnienia są dzięki temu niesamowite. Bardzo ekscytująca była jazda po wydmach, ponieważ nigdy nie wiadomo, co cię może zaskoczyć po drugiej stronie. A najbardziej utknęła mi w pamięci noc w namiotach w środku pustyni (śmiech).

Udało Ci się dostać do finałowej piątki – to duże wyróżnienie?
Dla mnie jest to ogromne wyróżnienie.  Tak zadecydowała komisja konkursowa i było to dla mnie zaskoczenie! Ale jestem z tego powodu szczęśliwa i zamierzam w pełni wykorzystać daną mi szanse.

Aleksandra Kowalik
fot. Orlen Team

Jaki masz plan na wykorzystanie stypendium od Orlenu?
Stypendium od Orlenu, stanowi część niemałych wydatków na realizowanie się w sporcie motorowym. Oczywiście jest bardzo pomocne w moim rozwoju sportowym. W tym sezonie znaczną część budżetu przeznaczam na szkolenia, zgrupowania i inne wyjazdy treningowe. Trenuje głównie w weekendy, na różnych torach w Polsce. Znaczną część wydatków stanowi utrzymanie motocykla w pełnej sprawności,  poza tym przymierzam się do zakupu większego motocykla crossowego i jak damy rade, drugiego motocykla do startów w rajdach.

Jakim motocyklem obecnie jeździsz? A jakim byś chciała w przyszłości?
Obecnie jeżdżę na motocyklu Yamaha YZ85. W planach mam zamiar zmienić go na 125 oraz kupić KTM-a EXC 250 do startów w rajdach. Wszystko jest uzależnione od budżetu, a niestety ciężko jest uzyskać sponsorów

Czy sport udaje Ci się pogodzić z nauką?
Uczęszczam do International School of Poznań. Szkoła ta jest wymagająca i na wysokim poziome, także nie jest mi łatwo pogodzić sport z nauką. Jednakże, nauczyciele wiedzą o mojej pasji i na tyle ile mogą, wspomagają mnie.

Możesz liczyć na lekcje u zawodników Orlenu?
Zgodnie z programem Akademii, odbędą się dwie sesje treningowe oraz zawsze możemy liczyć na rady i wskazówki od doświadczonej ekipy Orlen Team.

Czy gdzieś w Twoich marzeniach jest miejsce na Rajd Dakar?
Dakar jest szczytem moich marzeń,  a droga do szczytu jest nierzadko trudna, ciężka, wyboista. Wymaga wiele wysiłku i poświęceń,  ale dzięki wsparciu i doświadczeniu zawodników Orlem Team: Jacka Czachora, Marka Dąbrowskiego oraz  Kuby Przygońskiego – osiągnięcie celu będzie łatwiejsze!

Aleksandra Kowalik
fot. z archiwum zawodniczki

Zostaw komentarz:

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Wszyskie pola są wymagane do wypełnienia.

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze