Wojsko zaczęło rekwirować samochody! To skutek zagrożenia wybuchem wojny na Ukrainie?

Nie każdy o tym wie, ale w przypadku zagrożenia konfliktem zbrojnym, nasze państwo może powołać do wojska nie tylko rezerwistów, ale także prywatne pojazdy, których spis armia również prowadzi. Właśnie takie wezwania otrzymali ostatnio niektórzy właściciele SUV-ów.

„Powołanie” samochodu do wojska – kiedy się odbywa?

Tak jak wspomnieliśmy we wstępie, armia może zarekwirować nasz pojazd w przypadku zagrożenia naszego państwa konfliktem zbrojnym. Wiele osób uznało więc, że dowódcy Wojska Polskiego, w obawie przed narastającym ryzykiem wybuchu wojny na Ukrainie, wydali rozkaz „powołania” do armii prywatnych samochodów.

Żandarmeria Wojskowa będzie mogła karać kierowców niczym policja!

Tymczasem warto wiedzieć, że takie akcje prowadzone są co roku i nie mają nic wspólnego z sytuacją geopolityczną. „Mobilizacja” ma charakter taki sam, jak ćwiczenia i manewry prowadzone przez wojsko – mają weryfikować gotowość bojową. Od pewnego czasu zgłosić się po nasze auto mogą także Wojska Obrony Terytorialnej, ale tu „nowością” jest sam fakt ich istnienia, a nie nadanie im dodatkowych kompetencji.

Rekwirowanie auta przez wojsko – podstawa prawna

Samochody są „powoływane” do armii w liczbie zgodnej z publikowanym każdego roku rozporządzeniem. Natomiast samo rekwirowanie pojazdów przez wojsko, umożliwia Kodeks postępowania administracyjnego oraz Ustawa o powszechnym obowiązku obrony RP z 1967 roku. Tam w artykule 208 czytamy:

Na urzędy i instytucje państwowe oraz przedsiębiorców i inne jednostki organizacyjne, a także osoby fizyczne może być nałożony obowiązek świadczeń rzeczowych, polegających na oddaniu do używania posiadanych nieruchomości i rzeczy ruchomych na cele przygotowania obrony państwa.

Wojsko może rekwirować nie tylko samochody

Osoby które słyszały o możliwości przejęcia prywatnych aut przez wojsko, zwykle powtarzają, że chodzi o samochody terenowe oraz SUV-y. Często pojawiają się wtedy pokpiwania po co armii rodzinny crossover, często z napędem na przednią oś. Nie zapominajmy jednak, że potrzeby wojska nie ograniczają się tylko do pojazdów sprawdzających się w terenie. Armia może upomnieć się także o:

  • samochody dostawcze
  • samochody ciężarowe
  • motocykle
  • przyczepy i naczepy
  • sprzęt ciężki (na przykład maszyny budowlane)
  • nieruchomości

Krzysztof Rutkowski kupił nowe auto. To transporter opancerzony za 3 mln zł!

Na jak długo wojsko rekwiruje samochody?

Jeśli nasz samochód jest na liście „poborowej”, to armia może nawet trzy razy do roku domagać się od nas spełnienia obowiązku wobec ojczyzny. Czas na jaki musimy oddać nasz pojazd, zależy od prowadzonych aktualnie działań. Może to być:

  • sprawdzenie gotowości mobilizacyjnej Sił Zbrojnych – do 48 godzin
  • ćwiczenia wojskowe lub ćwiczenia w jednostkach przewidzianych do militaryzacji – do 7 dni
  • ćwiczenia w obronie cywilnej lub ćwiczenia praktyczne w zakresie powszechnej samoobrony – do 24 godzin

Jak armia rekompensuje zarekwirowanie samochodu?

Pewnym pocieszeniem dla wszystkich dotkniętych „poborem” pojazdów, jest fakt, że armia rekompensuje to w pewnym stopniu właścicielowi. W przypadku auta osobowego otrzymamy 156 zł i 80 gr za każdą dobę oraz 52 grosze za każdy przejechany kilometr.

Komentarze:

jim - 5 lutego 2022

bujać to my panowie szlachta!!!

Odpowiedz
Pokaż więcej komentarzy
Pokaż Mniej komentarzy
Schowaj wszystkie

Zostaw komentarz:

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Wszyskie pola są wymagane do wypełnienia.

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze