
Wojna w Ukrainie. Stacje ładowania elektryków w Rosji zostały zhakowane, wyświetlają nietypowy komunikat
Pewien haker postanowił wziąć na cel stacje ładowania samochodów elektrycznych w Rosji. Po jego ataku każdy rosyjski kierowca, który zechce naładować swój samochód, przeczyta nietypowy komunikat.
W czwartek, 24 lutego Rosja dokonała bandyckiej agresji na Ukrainę. Do walczących o niepodległość swojego kraju Ukraińców przyłączyli się również hakerzy, którzy na cel obrali rosyjskie strony rządowe i ich bazy danych, a nawet jacht należący do Putina. Okazuje się, że pewien haker postanowił wziąć na cel stacje ładowania samochodów elektrycznych w Rosji.
Kierowcy ładujący swoje samochody na trasie Moskwa -Sankt Petersburg mogli się mocno zdziwić. Ładowarka zamiast wyświetlać informacje o stanie naładowania akumulatora, „zbuntowała się” i ogłosiła „Sława Ukrajini”, czyli Chwała Ukrainie.
Ale to nie jedyny komunikat, który ładowarka miała do przekazania rosyjskim kierowcom. Druga wiadomość brzmiała „Herojam sława”, czyli chwała bohaterom. Trzeci wyświetlany komunikat to „Putin xujlo”, i tego chyba nie musimy tłumaczyć.
Nietypowe komunikaty to jednak nie wszystko, bo… przede wszystkim ładowarka nie działa. Pomimo tego, że wszystkie przewody do ładowania są wolne, to ładowarka wyświetla komunikat, że wszystkie są zajęte. W ten oto sprytny sposób haker unieruchomi kierowców samochodów elektrycznych, którzy będą jechać trasą Moskwa – Sankt Petersburg.
Najnowsze
-
Sprzedaż aut elektrycznych w Polsce. Dominuje jedna marka
Jeszcze kilka lat temu traktowane jako gadżet, dziś stają się powoli nieubłaganą przyszłością. Sprawdzamy, jak wygląda sprzedaż aut elektrycznych w Polsce. -
Wsiadasz rano do auta, a tam choinka i różne błędy? To nie usterka, tylko pora roku
-
Na terenie FSO powstanie osiedle. Będzie też akcent motoryzacyjny
-
BAIC to kolejna chińska marka, która debiutuje w Polsce
-
Euro NCAP 2023 rozbija samochody. Chińskie auta na szczycie listy
Zostaw komentarz: