Wjechał na rondzie prosto pod inne auto

Kierowca w ogóle nie obserwował drogi, czy nie wiedział kto ma pierwszeństwo? Trudno znaleźć inne wytłumaczenia tego zdarzenia.

Są sytuacje, w których nie miało prawa dojść do kolizji, ale i tak doszło. Tak jak na tym nagraniu, które zarejestrowano na rondzie w Świdnicy, do którego zbliżał się zielony Opel. Po obwiedni poruszała się już grafitowa Kia, której nie sposób było nie zauważyć.

Dlaczego więc Opel wjechał prosto pod koła koreańskiego modelu? Jego kierowca w ogóle nie zwracał uwagi na sytuację na drodze? A może myślał, że to on ma pierwszeństwo, pomimo obecności znaku ustąp pierwszeństwa przejazdu?

Zostaw komentarz:

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Wszyskie pola są wymagane do wypełnienia.

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze