William i Kate pojadą do ślubu Maybachem 57?
Już 29 kwietnia, książę William i wybranka jego serca, Kate Middleton, połączą się świętym węzłem małżeńskim. Z tej okazji najbardziej uznany tuner aut w Wielkiej Brytanii, przygotował specjalną wersję Maybach'a 57.
![]() |
fot. Afzal Kahn
|
Afzal Kahn głęboko wierzy, że stworzone przez niego auto jest idealnym środkiem transportu dla młodej pary. Maybach 57 konkuruje z Rolls-Royce’m oraz Bentley’em. Do wyboru właśnie tego auta ma przekonać narzeczonych specjalna tablica rejestracyjna, na której widnieje napis „HRH”, co oznacza „For His Royal Highness”, czyli dla jego królewskiej mości. Ślubny tuning zawiera jedynie subtelne zmiany w stylizacji nadwozia; auto przyciąga uwagę 22-calowymi obręczami, które kształtem przypominają płatek śniegu. To
rozwiązanie doskonale współgra z perłowym odcieniem lakieru i lekko przyćmionymi światłami.
Elegancja w każdym calu, ale czy to wystarczy? |
![]() |
fot. Afzal Kahn
|
Wnętrze samochodu jest niezwykle luksusowe. Kahn pomyślał też o dodatkowych akcesoriach takich jak parasol z włókna węglowego i skórzany brelok do kluczy z logo.
Oczywiście poza wyglądem, pomyślano też o bezpieczeństwie. W aucie zastosowano szyby od firmy Pentagon, które mają zapewnić pełną prywatność i bezpieczeństwo.
Czy auto zostanie przekazane młodej parze, nie wiadomo, póki co jest wystawione w głównej siedzibie firmy. Czym przyszli małżonkowie udadzą się do ślubu będziemy widzieli dopiero 29 kwietnia. Obstawiamy jednak bryczkę…
Maybach 57 wygląda niebywale dostojnie. |
![]() |
fot. Afzal Kahn
|
Najnowsze
-
Płatne parkowanie a wzrost wypadków motocyklowych – to szokujące dane! Jak jeździć bezpieczniej?
Wydaje się, że przesiadka na jednoślad w mieście to same korzyści - dowiedz się, czy ma to sens i czy jesteś na to gotowy. -
Test BMW 120 – z potencjałem na przyjaciela
-
Nowy Volkswagen Touareg R – flagowy SUV z wtyczką i sportowym zacięciem
-
Foteliki samochodowe na każdą kieszeń: jak znaleźć bezpieczny model w dobrej cenie?
-
Parking w Warszawie: bezkarność na „kopertach” uderza w najsłabszych – kto na tym zarabia? Cena kopert i fałszywych kart
Zostaw komentarz: