Wernisaż fotografii modowo-motoryzacyjnej XXLMotoShoot
5 kwietnia w Traffic Club w Warszawie odbył się wernisaż modowo-motoryzacyjny XXLMotoShoot. Podczas wydarzenia, Piotr R. Frankowski ogłosił zwycięzcę konkursu fotograficznego. Spośród 20 finałowych prac najlepszym okazało się być zdjęcie wykonane przez Marcina Tobołę.
Jak twierdzą organizatorzy,”XXLMotoShoot to wydarzenie dla środowiska fotograficznego jakiego jeszcze w Polsce nie było”. 16 marca, w profesjonalnym studiu stanął przygotowany do sesji zdjęciowej samochód, który w błyskach fleszy, otoczony modelkami ubranymi w najnowsze kolekcje młodych polskich projektantów stanowił obiekt twórczej pracy wszystkich uczestników sesji.
Nad przebiegiem sesji zdjęciowej czuwali fotografowie prowadzący Patryk Sandach, fotograf prasowy i reklamowy Miguel Gaudencio, reżyser oraz fotograf publikujący m.in. na łamach magazynu Vogue.
Dwadzieścia najlepszych zdjęć z sesji XXLMotoShoot, wybrało jury w składzie: Piotr R. Frankowski (redaktor naczelny magazynu Ramp – kultura motoryzacji), Patryk Sandach (fotograf), Miguel Gaudencio (reżyser i fotograf), Marcin Grabowiecki (Fotopolis.pl), Maciej Stelmach (XXLStock.com) i Sławomir Kasper (Leica).
Bezkonkurencyjny okazał się Marcin Toboła. Rzeczywiście, jego zdjęcie jeszcze przed ogłoszeniem wyników, najbardziej wyróżniało się spośród wszystkich, które zawisły na wystawie w Traffic Club.
Zwycięzcą XXLMotoShoot został Marcin Toboła |
![]() |
fot. materiały prasowe
|
Nie można jednak zaprzeczyć temu, że poziom konkurencji był bardzo wysoki. Liczymy, że niebawem ruszy już kolejna edycja, tym razem, być może – plenerowa. Tym samym, nie możemy się doczekać tego, co organizatorzy planują by urozmaicić kolejne zmagania fotografów.
Najnowsze
-
Chińskie samochody dominują w Car of the Year Polska 2026. Niemcy daleko w tyle
Oto zapowiedź kolejnej edycji najważniejszego konkursu motoryzacyjnego w kraju - Car of the Year Polska 2026. Organizatorzy opublikowali oficjalną listę pretendentów do tytułu, która bije wszelkie rekordy pod względem skali. W tegorocznej rywalizacji wezmą udział 52 modele. Skąd pochodzą te auta? -
Lexus LBX – test: elegancja kontra kompromis. Czy to najlepszy crossover w swojej klasie, czy tylko najładniejszy?
-
Chiński szturm na polski rynek. Te marki zyskują na popularności najszybciej
-
Dlaczego regularny serwis auta to podstawa bezpiecznej jazdy?
-
Test Jeep Avenger BEV – najmniejszy z gamy, ale z dużym charakterem
Zostaw komentarz: