W nocy z 17 na 18 lutego doszło do pożaru na jednym z krakowskich osiedli. Jak można wywnioskować ze zdjęć z miejsca zdarzenia, pożar zaczął się od jednego z zaparkowanych samochodów, koło którego pechowo zatrzymał się właściciel Bentley’a Arnage.
Pierwsze auto spłonęło niemal doszczętnie. Brytyjska limuzyna ma uszkodzony tylko lewy bok i wiele wskazuje na to, że da się ją naprawić.
Bentley Arnage to wyjątkowo rzadki widok na polskich drogach. Samochód, który został uszkodzony przez ogień to najprawdopodobniej Bentley Arnage T lub R, których cena wacha się w okolicach około 300-400 tysięcy złotych. Oba modele mają pod maską doładowany silnik V8 6,8 l
Przyczyny zapalenia się samochodu, który doprowadził do częściowego spalenia Bentley’a, nie są jeszcze znane. W Internecie pojawiło się natomiast nagranie z akcji gaśniczej.