Walka na ringu o Audi 1
Za nami już połowa trzymającego w napięciu serialu o Audi 1. Tym razem samochód nie gra w nim głównej roli, a zamiast szalonych wyścigów mamy damsko-męską walkę na ringu. 1:0 dla Toni!
Dzięki „The next big thing” od 3 tygodni moje wtorki są zdecydowanie bardziej ciekawe. Cały czas zastanawiam się, na jakie jeszcze pomysły wpadnie reżyser filmu i producent Audi; jak tym samym potoczą się losy John’a i Toni, ale także czy tak rozbudowana promocja, przyjmująca dość nietypową formę, już jesienią zachęci rzesze klientów do odwiedzania salonów i rozważań na temat zakupu zgrabnej A1.
Przed nami trzecia część serii, dochodzimy więc do jej połowy i czekamy na kolejne trzy odcinki by dowiedzieć się, czy Audi A1 jest tylko komfortowym i ładnym środkiem transportu głównego bohatera, czy może jest prowodyrem całej akcji i nieporozumień. W tym odcinku obu bohaterom uda dostać się do wnętrza hangaru, pod którym skończył się drugi epizod cyklu, by następnie po namiętnym, pierwszym w serialu pocałunku stoczyć walkę na ringu. Nie muszę dodawać, że to kobieta jest tą, która zadaje celne ciosy. Mamy też przyłożoną do głowy lufę, ostrą wymianę zdań i… serial urywa się w pół zdania, by za tydzień dać jego fanom nową dawkę emocji. Tym razem A1 jest tylko tłem dla akcji i poza prezentacją jego centralnego zamka, niewiele można się o nim dowiedzieć.
Zapraszamy na trzeci odcinek „The next big thing” z Justinem Timberlakiem, Danią Ramirez i Audi A1.
Najnowsze
-
Chciał ukarać kierowcę Audi na oczach policji. Więcej już nie pojeździ
Tak zwani szeryfowie drogowi potrafią stwarzać naprawdę poważne i realne zagrożenie drogowe. Zwykle uchodzi im to płazem, ale tym razem szeryf w busie bardzo się przeliczył. -
Takich fotoradarów jeszcze w Polsce nie było. Mogą pojawić się w każdym miejscu
-
O krok od budowy nowego odcinka drogi S12. Ułatwi dojazd do granicy
-
Rowerzysta potrącił samochód na przejściu. Tak, dobrze czytacie
-
Po czym poznać nieoznakowany radiowóz? Tak sprawdzisz, czy jedzie za tobą policja
Zostaw komentarz: