W Polsce zarejestrowano prawie 10 tys. aut elektrycznych. Nie w 2020 roku. Wszystkich w sumie

Elektromobilność to przyszłość motoryzacji, a rynek samochodów elektrycznych rozwija się niezwykle dynamicznie. Wszyscy o tym słyszeliśmy, ale mało kiedy oprócz procentowych wzrostów, podaje się na jakie liczby się te procenty przekładają.

Według Instytutu Samar w ubiegłym roku zarejestrowano dwukrotnie więcej „wtyczkowozów”, niż w 2019 roku. Imponujące, prawa? A ile to jest „dwa razy więcej”, zapytacie? Otóż 9996 sztuk. Dużo? Wszystkich samochodów osobowych sprzedano w 2020 roku 488 002 sztuk, więc „wtyczkowozy” stanowią ledwie 2 proc. sprzedaży. Zwróćmy także uwagę, że dane Samaru nie mówią tu o samochodach elektrycznych. Pod pojęciem „wtyczkowozu” kryją się zarówno elektryki jak i hybrydy plug-in – pojazdy o zupełnie różnym rodzaju napędu, grupie docelowej i z zupełnie różnego przedziału cenowego.

Rozwój elektromobilności w Polsce – propaganda czy rzeczywistość?

Skupmy się więc na samych elektrykach, których do końca 2020 roku było w Polsce 9751 egzemplarzy. Wszystkich kiedykolwiek zarejestrowanych. Symboliczna liczba w zestawieniu z ponad 20 milionami aut osobowych jeżdżących po naszych drogach (dokładnych danych nie zna nikt z uwagi na sporo tak zwanych „martwych dusz” – pojazdów dawno nieistniejących, ale niewyrejestrowanych). Minimalnie więcej niż elektryków jest w Polsce plug-inów – 10 430 sztuk.

Przyszłość elektryków na rynku wtórnym w Polsce zależy od… polityków?

Liderem naszego rynku aut na prąd jest Nissan (2029 rejestracji), głównie za sprawą swojego bestsellera – Leafa (1795 aut). Drugie miejsce wśród producentów i wśród modeli należy do BMW i jego i3 (1568 aut). Najniższy stopień podium zajmuje Renault (1005 rejestracji), a jego Zoe jest trzecim ulubionym elektrykiem Polaków (622 aut). Czwarte miejsce na naszym rynku należy do Tesli (944 rejestracji), co jest o tyle warte odnotowania, że dopiero w zeszłym roku podjęto działania mające na celu stworzenie oficjalnego przedstawicielstwa marki w Polsce. Najpopularniejszy model marki to Model S, który z liczbą 481 egzemplarzy trafił na piąte miejsce rankingu, uznając wyższość Skody Citigo iV (518 aut). Ten mieszczuch jest jedynym elektrykiem marki, a i tak zapewnił jej piąte miejsce wśród producentów.

Zostaw komentarz:

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Wszyskie pola są wymagane do wypełnienia.

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze