
W Mustangu prawie urwała się maska
Jazda samochodem z uszkodzonym nadwoziem nie zawsze jest dobrym pomysłem. Zdecydowanie nie była w tym przypadku.
Osoby jadące kilka dni temu przez warszawski most Marii Skłodowskiej-Curie mogły trafić na bardzo niecodzienny widok – Forda Mustanga z uszkodzonym przodem. Największym problemem była wyraźnie wgięta maska, ale zaczepy nadal ją trzymały.
Pomimo tego jazda samochodem w takim stanie nie wydawała się rozsądna, a tym bardziej jazda z większą prędkością. Kierowca nie przejął się tym, czego szybko pożałował. Zaczepy puściły i maska z impetem się otworzyła, uszkadzając szybę i zasłaniając widok.
Najnowsze
-
Elektryk czy hybryda – co bardziej opłaca się w leasingu?
Coraz więcej firm i osób prywatnych zwraca uwagę na ekologię i koszty użytkowania aut. Rosnąca popularność napędów alternatywnych wypiera tradycyjne rozwiązania, ale rodzi pytanie: co w leasingu bardziej się opłaca – hybryda czy elektryk? -
Nocleg pod namiotem czy w kamperze? Porównanie opcji dla fanów motoryzacji
-
Test Peugeot 408 GT: masaż na trasie i pazury na ulicy
-
Test Ford Bronco Badlands – powrót legendy na bezdroża
-
Mercedes Vision V: gdzie podziała się motoryzacja, a pojawił się… 65-calowy telewizor?
Zostaw komentarz: