VW Tiguan już w polskich salonach. Jest droższy o ponad 50 tys. zł
Do polskich salonów wjeżdża właśnie nowy VW Tiguan. Popularny SUV z Wolfsburga występuje aż w pięciu odmianach wyposażenia i z siedmioma rodzajami napędu. Ile trzeba zapłacić za nowego TIguana?
Nie jest niczym odkrywczym, że nowe samochody drożeją w zawrotnym tempie. Pisaliśmy już o tym przy okazji debiutu nowego VW Passata, podobnie jest też z VW Tiguanem, który właśnie wjechał do polskich salonów i teraz znamy już jego ceny.
Nowy VW Tiguan oferuje aż siedem rodzajów napędu, a wszystkie wersje w standardzie posiadają automatyczną skrzynię DSG. W nowym SUVie konstruktorzy z Wolfsburga skorzystali z najnowszej platformy MQB evo. Dzięki temu do trzeciej generacji popularnego SUV-a marki z Wolfsburga trafią takie rozwiązania jak adaptacyjne zawieszenie DCC Pro czy napęd hybrydowy typu plug-in, który pozwoli pokonać ok. 100 km wyłącznie na silniku elektrycznym.
Ceny auta, patrząc na obecne realia może nie są wysokie, ale jeśli spojrzymy na poprzednią generację Tiguana, która pojawiła się w Polsce w 2016 roku włos jeży się na głowie. Wówczas najtańsza wersja VW Tiguana z silnikiem 1.4 TSI i manualną skrzynią kosztowała… 97 980 zł. Ponieważ nowy model oferuje tylko DSG, więc bądźmy uczciwi i porównajmy te same wersje. W 2016 roku najtańszy Tiguan z silnikiem 1.4 TSI 150 KM DSG kosztował 120 580 zł. A jak to wygląda obecnie?
VW Tiguan – ceny w Polsce
Na tę chwilę najtańszy Tiguan kosztuje 153 390 zł, ale nie jest to wersja bazowa, a odmiana Life. Ta całkiem podstawowa, czyli po prostu Tiguan jeszcze nie została wyceniona, ale możemy spodziewać się, że będzie tańsza. Auto w tej wersji wyposażenia otrzymuje silniki 1.5 eTSI o mocy 130 KM i skrzynię DSG. Z okazji premiery będzie można kupić także wyjątkową odmianę Special Edition, która wyróżnia się bogatym wyposażeniem, m.in. reflektorami LED Plus, tylnymi lampami LED z efektem 3D i oświetleniem ambientowym w 10 kolorach. W pakiecie są także aluminiowe felgi i lakier metalizowany. Taka odmiana jest droższa od wersji Life o zaledwie 800 zł, a nabywca zyskuje wyposażenie o wartości 22 380 zł.
VW Tiguan jest dostępny w czterech wersjach wyposażenia
Bazowa to po prostu Tiguan, Life i dwie równorzędne, znajdujące się na szczycie gamy – Elegance i R-Line. Ta ostatnia pojawi się w sprzedaży nieco później.
Tiguan będzie standardowo wyposażony w wiele systemów asystujących. Oprócz Side Assist (ostrzegającego o pojazdach w martwym polu lusterek), Front Assist (autonomiczne hamowanie awaryjne), Lane Assist (system utrzymywania pasa ruchu) i Rear View (system kamer cofania), standardem jest m.in. dynamiczne wyświetlanie znaków drogowych. Dostępna będzie również szeroka gama opcjonalnych systemów. Obejmują one między innymi następujące technologie: Park Assist Pro czy Trailer Assist (do wspomagania manewrowania z przyczepą).
VW Tiguan w Polsce może mieć jeden z siedmiu silników
Początkowo VW Tiguan będzie dostępny z trzema silnikami do wyboru – 1.5 eTSI o mocy 130 i 150 KM oraz 2.0 TDI 150 KM. Wszystkie silniki będą połączone z automatyczną, dwusprzęgłową skrzynią DSG. Gamę uzupełnią jednostki 2.0 TSI o mocy 204 i 265 KM, a także 2.0 TDI o mocy 193 KM – wszystkie one będą standardowo wyposażone w napęd na cztery koła 4MOTION.
Mocniejsze odmiany eHybrid, o mocy systemowej 204 i 272 KM pojawią się w sprzedaży nieco później.
Najnowsze
-
Policjant zmierzył mi radarem ujemną prędkość. Muszę przyjąć mandat, czy nie?
Kwestionowanie pomiarów prędkości wykonanych przez policjantów jest możliwe, ale trzeba mieć do tego twarde podstawy oraz odpowiednie dowody na zaistniałe nieprawidłowości. Czy jedną z nich jest wynik pomiaru radaru, pokazujący ujemną prędkość? -
Dopisali ci kod 01.06 do prawa jazdy? Wysoki mandat to najmniejszy problem
-
Masz samochód z nowoczesnymi klamkami? Lepiej woź ze sobą duży młotek
-
Nowe odcinki The Grand Tour jednak powstaną! Ale nie ma powodów do (dużej) radości
-
Przechodniu, weź cegłę i postrasz kierowcę. Specjalna akcja była tak głupia, że aż głupia
Zostaw komentarz: