
Volkswagen Touareg R zadebiutuje w Genewie. Pierwsza hybryda plug-in z napędem na cztery koła w ofercie
Touareg R – zadebiutuje podczas 90. Międzynarodowego Salonu Samochodowego w Genewie. Auto będzie dostępne wyłącznie jako hybryda typu plug-in z zespołem napędowym o mocy 462 KM.
Hybrydowy zespół napędowy Touarega R składa się z turbodoładowanego silnika benzynowego V6 o pojemności 2995 cm3 i mocy 340 KM, elektrycznego silnika o mocy136 KM i akumulatora litowo-jonowego o pojemności energetycznej wynoszącej 14,1 kWh, który znajduje się pod podłogą bagażnika. 8-biegowa przekładnia automatyczna i skrzynia rozdzielcza stale przekazują moment obrotowy na cztery koła.
Kierowca w łatwy sposób może kontrolować poziom naładowania akumulatora za pomocą menu Hybrid na ekranie systemu multimedialnego. Jeśli korzysta się z nawigacji, tzw. menedżer baterii śledzi trasę i uwzględnia jej topografię, aby zminimalizować zużycie energii elektrycznej i wydłużyć zasięg bez emisji dwutlenku węgla.
Nowością we flagowym modelu Volkswagena jest system Travel Assist, dzięki któremu Touareg może jechać półautomatycznie z prędkością do 250 km/h.
Jak wszystkie Touaregi także wersja R jest standardowo wyposażona w napęd na cztery koła – 4MOTION. Dzięki niemu oraz za sprawą mocnego zespołu napędowego, który generuje maksymalny moment obrotowy o wartości aż 700 Nm, Touareg R może ciągnąć przyczepę o masie 3,5 tony. Holowanie takiej przyczepy jest możliwe nawet w elektrycznym trybie E-MODE.
Najnowsze
-
Od Couriera do Transita – kompletny przegląd modeli Ford Pro i zabudów. Który wariant wybrać dla swojej firmy?
Oto przegląd modeli Ford Pro - od kompaktowego Couriera po pełnowymiarowego Transita. Sprawdź, jakie zabudowy są dostępne, porównaj ładowność, zasięg i funkcjonalność, i dowiedz się, który wariant najlepiej odpowiada potrzebom Twojego biznesu. -
Via Carpatia to droga donikąd? Oto dlaczego Polska wschodnia wciąż nie ma swojej ekspresówki
-
Tłusty obiad i piwo? Polak pije, jedzie i ryzykuje. Szokujące dane o polskich kierowcach!
-
Tranzyt przez Warszawę to koszmar? Nowy wariant trasy S7 dzieli mieszkańców i kierowców!
-
Jeździłyśmy Alpine A290. To początek nowego rozdziału
Zostaw komentarz: