
Volkswagen sprzeda Ducati?
Wszystko wskazuje na to, że nawet marka motocyklowa odczuje konsekwencje związane z aferą "Dieselgate". Niemiecki producent podlicza koszty i poszukuje zastrzyku gotówki, który może zapewnić sprzedaż marki Ducati.
Afera spalinowa ciągnie się za Volkswagenem już prawie rok i końca nie widać. Kombinowanie przy wynikach spalin odbiło się niemieckiemu koncernowi czkawką, a szefostwo cały czas podlicza koszty, które poniósł producent. Na potrzeby zobowiązań utworzono specjalną rezerwę w budżecie, która wynosi aktualnie 16,2 mld euro.
Koncern Volkswagen będzie poszukiwał w najbliższym czasie rozwiązań, które pozwolą nie tylko zaoszczędzić, ale także dostarczą trochę świeżej gotówki. Najprostszym sposobem będzie pozbycie się marek, które wchodzą w skład porftfolio koncernu, ale firma spokojnie sobie bez nich poradzi.
Jednym z takich przykładów jest marka Ducati kupiona przez Volkswagena zaledwie cztery lata temu. Marka dobrze sobie radzi na rynku jednośladów przez co jej wycena wzrasta. Specjaliści szacują, że już teraz może być warta nawet miliard euro. Poza sukcesami sprzedażowymi idą jeszcze sukcesy sportowe. W barwach zespołu z serii MotoGP występuje właśnie obecny mistrz świata tej serii, Jorge Lorenzo.
Czy koncern VW sprzeda włoskiego producenta jednośladów? Tego jeszcze nie wiemy, ale już 22 czerwca odbędzie się zgromadzenie głównych akcjonariuszy koncernu i wtedy sprawa powinna się wyjaśnić. Niewykluczone, że poza Ducati spod skrzydeł Niemców odejdzie producent ciężarówek, Man AG.
Najnowsze
-
Elektryk czy hybryda – co bardziej opłaca się w leasingu?
Coraz więcej firm i osób prywatnych zwraca uwagę na ekologię i koszty użytkowania aut. Rosnąca popularność napędów alternatywnych wypiera tradycyjne rozwiązania, ale rodzi pytanie: co w leasingu bardziej się opłaca – hybryda czy elektryk? -
Nocleg pod namiotem czy w kamperze? Porównanie opcji dla fanów motoryzacji
-
Test Peugeot 408 GT: masaż na trasie i pazury na ulicy
-
Test Ford Bronco Badlands – powrót legendy na bezdroża
-
Mercedes Vision V: gdzie podziała się motoryzacja, a pojawił się… 65-calowy telewizor?
Zostaw komentarz: