Veronika Cichá podsumowuje debiut w EHCC Limanowa
"W Limanowej miałam okazję wystartować po raz pierwszy, dzięki szóstej rundzie Mistrzostw Europy FIA w Wyścigach Górskich" opisuje swoje wrażenia z debiutu Veronika Cichá.
Trasa Przełęczy pod Ostrą zrobiła na mnie duże wrażenie, jest piękna i bardzo szybka, a asfalt śliski i wymagający. Pierwszy podjazd treningowy trochę przespałam, bo do tej pory nigdy nie miałam okazji startować tak wcześnie i ciężko było złapać odpowiednią koncentracje. Czas nie był zły, ale wiedziałam, że jestem w stanie jeszcze przyśpieszyć.
Na początku drugiej sesji treningowej, gdy byłam gotowa do startu zaczęły się bardzo mocne opady deszczu. Po trasie spływały duże ilości wody, a miałam założone slicki, więc zdecydowałam się wrócić do serwisu. Drugi podjazd treningowy odbył się wspólnie z podjazdem wyścigowym Mistrzostw Polski i Słowacji. Deszcz ponownie zaczął padać i miałam szansę zmierzyć się z trasą w Limanowej w bardzo zmiennych i wymagających warunkach. Gdy wystartowałam to trasa zaczęła już przesychać, ale w kilku miejscach nadal było bardzo mokro. Niestety z powodu wypadku Igora Drotara podjazd został wstrzymany i zawrócono nas na start. Na drugiej próbie było już dużo bardziej sucho, więc osiągnęłam jeszcze lepszy czas.
Veronika Cichá – debiut w EHCC Limanowa |
fot. Grzegorz Żuchowicz |
W niedzielę organizator przygotował dla nas jeden podjazd treningowy i dwa wyścigowe. Było trochę zimniej, ale deszcz już nie padał i trasa była sucha. Zakończyłam pierwszy przejazd z czasem 2:32, ale nie byłam zadowolona ze swojej jazdy. Drugi wyścig rozpoczęłam już dużo lepiej. Analizowałam onboardy z innymi zawodnikami i jestem pewna, że czas 02:30 był w moim zasięgu. Niestety tuż przed metą samochód uległ awarii i tylko siłą rozpędu udało się dotoczyć do mety. Cieszę się, że jestem na mecie rundy w Limanowej, i że zdobyłam cenne punkty, ale na pewno nie mogę być zadowolona z osiągniętych czasów. Gdyby nie pech to na pewno udałoby się osiągnąć lepszy wynik i wyższe miejsce.
Veronika Cichá – debiut w EHCC Limanowa |
fot. Grzegorz Żuchowicz |
Czas spędzony w Polsce był wyjątkowy. Piękna trasa i doskonali zawodnicy, a do tego wszystkiego niesamowici kibice, którym bardzo dziękuje, że tak pozytywnie nas przywitali. Bardzo miło będę wspominać swój debiut w Polsce i chętnie jeszcze tutaj wrócę.
Veronika Cichá – debiut w EHCC Limanowa |
fot. Grzegorz Żuchowicz |
Najnowsze
-
Masowe cwaniactwo na zwężeniu i czerwonym świetle. Czegoś takiego jeszcze nie było
Na zwężonych odcinkach dróg z ruchem wahadłowym często można spotkać cwaniaka lub dwóch, którzy przejeżdżają na czerwonym świetle. Lecz takiej akcji jak na tym nagraniu jeszcze nie widzieliśmy. -
Kierowcy od ponad roku mają nowe uprawnienia i nawet o tym nie wiedzą
-
Umiesz „zachować szczególną ostrożność”? Jeśli nie, grozi ci 1000 zł mandatu
-
Transport o wadze 150 ton dotarł na odcinek drogi S1. To ważny fragment TST
-
Kierowca Mercedesa AMG za wszelką cenę chce być najszybszy. Efekt jest żałosny
Zostaw komentarz: