Używana Škoda Felicia wystawiona na sprzedaż za milion. Ma wyjątkowo niski przebieg
Wystawiona na sprzedaż Škoda Felicia to auto, jakich wiele. Na pierwszy rzut oka nie wyróżnia się niczym szczególnym, ale jej cena zwala z nóg! Co jest w niej takiego wyjątkowego?
Škoda Felicia to jeden z najpopularniejszych modeli w historii czeskiego producenta.
Wystawiona na sprzedaż Škoda Felicia to auto, jakich wiele. Na pierwszy rzut oka nie wyróżnia się niczym szczególnym, może poza brakiem widoczniej korozji, co jest rzadkością w tym modelu. Prezentowany egzemplarz napędza benzynowy silnik 1,3 generujący 68 KM i 106 Nm momentu obrotowego, przekazywanego na przednie koła za pośrednictwem 5-biegowej skrzyni. Na oszałamiające osiągi nie ma co liczyć, samochód od 0 do 100 km/h rozpędza się w 13,5 sekundy.
Samochód miał tylko jednego właściciela, który przejechał nim zaledwie 14 000 kilometrów, czyli tyle, co nic. A teraz chce go sprzedać za astronomiczną kwotę.
Właściciel samochodu żąda za niego miliona koron czeskich, co w przeliczeniu daje nieco ponad 190 tysięcy złotych. Uzasadnieniem ceny jest podobno wyjątkowo niski przebieg oraz fakt, że to wersja Trumf, co w 2000 roku oznaczało między innymi lakierowane zderzaki, klamki i osłony lusterek, poduszkę powietrzną kierowcy i kolorową tapicerkę foteli.
Link do ogłoszenia znajdziecie TUTAJ.
Najnowsze
-
Stary taksówkarski sposób na schłodzenie auta bez klimatyzacji. Przyda się też, jeśli ją masz
Przy obecnych upałach trudno wyobrazić sobie jazdę samochodem bez klimatyzacji, ale część kierowców nadal musi mierzyć się z tym problemem. Warto wtedy stosować poniższe sposoby, aby jazda samochodem była mniej nieznośna i męcząca. -
Prawie 12 mld zł na nowe drogi ekspresowe od początku roku. Wiemy, gdzie powstaną
-
Motocykliści myślą, że sprytnie oszukują system. Grożą im ogromne kary, a nawet odsiadka
-
Koniec The Grand Tour. Clarkson, Hammond i May zamknęli firmę. Ale mają pożegnalny prezent
-
Najbardziej nieudolna próba zatrzymania motocyklisty? Policjant chciał mu przyłożyć radarem
Zostaw komentarz: