Uszkodził Trabanta na oczach świadka. Po wszystkim uciekł?
Zła ocena odległości lub zagapienie się, mogą zdarzyć się każdemu. Prawdziwy problem pojawia się w sytuacji, kiedy ktoś nie chce wziąć odpowiedzialności za swój błąd.
Przypadkowy kierowca nagrał sytuację, w której kierujący Scenikiem, uderza podczas parkowania w Trabanta, zupełnie jakby nie zauważył tego samochodu. Wysiadł, obejrzał swoje auto, a potem wyciągnął parę rzeczy z bagażnika i zaczął się oddalać.
Niegroźna kolizja, więc można uciec z miejsca zdarzenia? Niektórzy tak uważają
Podjechał do niego autor nagrania i zwrócił uwagę, że powinien przynajmniej kartkę zostawić, skoro uszkodził komuś auto. Sprawca kolizji tylko na niego spojrzał i tu film się urywa. Co było dalej? Autor nagrania nie wyjaśnił.
Szeryf w PKS-ie uszkodził auto i uciekł
Pod samym wideo znajduje się komentarz, w którym ktoś dziękuje autorowi nagrania za informację i dodaje, że Trabant należy do jego dziadka. Czyżby sprawca zdarzenia, chociaż wiedział, że jest świadek, uciekł, nie zostawiając poszkodowanemu żadnej informacji?
Najnowsze
-
Zabudowa VW T5 – jak przekształcić busa w funkcjonalnego kampera?
Przekształcenie Volkswagena T5 w kampera to marzenie wielu miłośników turystyki na czterech kółkach. Ten model samochodu cieszy się ogromną popularnością dzięki swojej niezawodności oraz idealnym proporcjom, które ułatwiają taką adaptację. Przestrzeń ładunkowa T5 daje fantastyczne możliwości aranżacyjne. Pozwala to na stworzenie prawdziwie funkcjonalnego i wygodnego mobilnego domu! -
Pomóżmy motocykliście, którego pasją jest motoryzacja! Gerard walczy z rakiem – chce odzyskać twarz i… oddech
-
7 lat gwarancji i ceny od 112 900 zł. Rusza sprzedaż chińskiej marki Jetour w Polsce
-
Volkswagen Polo – idealne auto miejskie? Poznaj jego zalety
-
Co obejmuje 145 punktów kontroli technicznej w Toyota Pewne Auto?