
Urocza wyspa we władaniu płci pięknej – Kihnu w Estonii
Nie tak daleko od Polski istnieje miejsce, którym rządzą kobiety, często zmotoryzowane. Jest to mała estońska wysepka leżąca w Zatoce Ryskiej.
Kihnu zamieszkuje około sześciuset osób. Powierzchnia wyspy to jedynie 16,5 km². To, że miejsce jest we władaniu kobiet nie oznacza, że żadnego mężczyzny tam nie spotkamy. Choć faktycznie może nie być to łatwym zadaniem. Mężowie, ojcowie i bracia to po prostu żeglarze, rybacy i łowcy fok. Zajmują się tym od wieków, a pierwsze wzmianki o wyspie zapisano w czternastym wieku. W związku z branżami, w których się specjalizują mężczyźni, często spędzają na morzu wiele miesięcy. Kobiety, pozostając na wyspie same, pielęgnują miejscowe tradycje, takie jak tańce, muzykę, zabawy, stroje i hafty. To jednak można uznać za zajęcia dodatkowe. Przede wszystkim pod ich opieką są gospodarstwa i uprawy.

Jesteśmy pod wrażeniem zachowania indywidualnej kultury, ale jako dziewczyny zmotoryzowane, najbardziej urzekł nas fakt, że te wspaniałe kobiety poruszają się po wyspie głównie motocyklami. Niezwykle musi wyglądać kobieta w tradycyjnym stroju, jadąca IŻ’em z wózkiem! Na wyspie samochody można policzyć na palcach. Najczęściej wykorzystywane środki transportu to rowery i motocykle.

Zdecydowanie musimy podsunąć tym wspaniałym kobietkom pomysł na zorganizowanie wyścigów motocykli z wózkiem na tej maleńkiej wyspie. Oczywiście w tradycyjnych ludowych strojach – to by było coś!
Najnowsze
-
Honda CB650R Neo Sport Cafe – test, opinia, dane techniczne. Ratunek na rosnące ceny paliw?
Testujemy wyjątkowo uniwersalny motocykl - model Honda CB650R Neo Sport Cafe - który nie dość, że wygląda ciekawie, to jest udanym kompromisem między jednośladem do miasta i na krótkie wycieczki poza aglomerację. -
Renault Megane E-Tech elektryczne – test długodystansowy, opinia, zasięg. Najlepszy elektryk na rynku?
-
Jazda rowerem obok siebie? Wielu rowerzystów źle rozumie przepisy z 2022 roku
-
Ministerstwo znacząco podniosło opłaty dla kierowców! Kiedy będziemy musieli zapłacić 2000 zł?
-
Renault i Nissan pozwane przez kierowców! Przez lata sprzedawali wadliwe silniki
Zostaw komentarz: