Uber dla Ukrainy. Zamawiając przejazd można wesprzeć walczącą Ukrainę
Uber uruchomił specjalny program - „Uber dla Ukrainy”, umożliwiając pasażerom przekazywanie 5 złotych z każdego przejazdu na cele charytatywne.
Uber nieustannie wspiera lokalne społeczności i pomaga potrzebującym w związku z działaniami wojennymi w Ukrainie. Specjalny program – „Uber dla Ukrainy” – umożliwia pasażerom przekazywanie 5 złotych z każdego przejazdu na cele charytatywne.
Każdy pasażer, zamawiający przejazd korzystając z opcji „Uber dla Ukrainy” dołącza do zbiórki funduszy, które w całości zasilą Międzynarodowy Komitet Ratunkowy. Ta nowa funkcja dostępna jest 75 miastach w 16 krajach w Europie.
Uber oferuje darmowe przejazdy
Od początku rosyjskiej inwazji na Ukrainę, Uber oferuje darmowe przejazdy na granicy z Polską do Lublina i Rzeszowa. Osoby, które chcą dotrzeć do tych miast z przejść w Hrebennem, Dołhobyczowie, Dorohusku, Zosinie, Budomierzu, Korczowej lub Medyce, mogą wybrać opcję Uber Aid i wpisać kod „POMOCLUBELSKIE” lub „POMOCPODKARPACKIE”, aby otrzymać darmowy przejazd.
Kody uprawniają do dwóch bezpłatnych przejazdów (maks. 200 złotych każdy) pomiędzy Lublinem a przejściami granicznymi w Dołhobyczowie, Dorohusku, Zosinie lub pomiędzy Rzeszowem a przejściami w Hrebennem, Budomierzu, Korczowej lub Medyce. Kod jest ważny do 31 kwietnia 2022 roku.
Na początku marca Uber uruchomił w Stanach Zjednoczonych funkcję Uber Donate, dzięki której użytkownicy mogą dokonywać wpłat bezpośrednio przez aplikację. Do tej pory przekazane zostało już ponad 3 miliony dolarów – z czego ponad 2 miliony zebrano od pasażerów w USA, a dodatkowy 1 milion dolarów dołożył Uber. Firma przekazała także 500 000 dolarów organizacjom pozarządowym w USA na wsparcie działań humanitarnych w Ukrainie i w krajach sąsiednich.
Najnowsze
-
Minister Gawkowski stracił samochód za 100 tys. zł. Oszukali go metodą „na bliźniaka”
Funkcjonariusze CBŚP zatrzymali osoby należące do międzynarodowej grupy przestępczej, zajmującej się kradzieżą samochodów. Podczas działań służb udało się odzyskać kilka skradzionych pojazdów w tym Peugeota 5008, który, jak się okazało, należy do ministra cyfryzacji Krzysztofa Gawkowskiego. Ten podzielił się swoją historią w mediach społecznościowych. -
Ile samochód przejedzie na rezerwie? Ile pojadę z zasięgiem 0 km?
-
Znaki C-5 oraz D-3 wyglądają prawie identycznie, ale kierowca nie może ich pomylić
-
Będzie nowy odcinek drogi ekspresowej S10. Znamy datę otwarcia
-
Wyrzuciła papierosa z auta, napluła na zwracających jej uwagę, a potem nasłała agresora
Zostaw komentarz: