
Tysiąc kilometrów na litrze paliwa
Nowoczesne silniki w samochodach są coraz bardziej oszczędne, ale ten projekt przygotowany przez studentów przebija wszystko.
Projekt ultralekkiego i oszczędnego samochodu przygotowany przez ekipę TUfast Eco udowadnia, że nie potrzeba dużo energii, żeby przejechać kilkanaście tysięcy kilometrów. Pojazd o nazwie eLi14 powstał z myślą o imprezie Shell co Marathon 2014. Jego pomysłodawcy postanowili poprawić kilka elementów w konstrukcji i rozbudować silnik o nowy kontroler oraz cewki ze srebrnego drutu. Całość postawiono na nowych felgach, które wyposażono w łożyska o ultra-niskim tarciu.
Po wdrożeniu poprawek projekt przejechał próbne okrążenie, które pozwoliło osiągnąć średnią zużycia energii wynoszącą 1142 km/kWh. Ten wynik nie zadowolił młodych inżynierów, którzy poprawili regulator prędkości i ciśnienie w oponach. Dzięki temu uzyskali wynik 1232 km/kWh, co jest równowartością spalania na poziomie 0,009 l/100 km. Gdyby przeliczyć to na zużytą benzynę to jeden litr wystarczyłby na przejechanie 10 956 km.
Zespół odpowiedzialny za stworzenie pojazdu zasilanego odrobiną energii składa się ze studentów i absolwentów Uniwersytetu Technicznego w Monachium. Samochody ekipy TUfast są stałymi bywalcami Eco-Marathonu od 2011 roku. Z kolei siostrzana ekipa z tej uczelni konkuruje w Formule Student.
Do przeprowadzenia eksperymentu wykorzystano tor testowy Audi, gdzie akredytowani sędziowie Księgi Rekordów Guinessa robili pomiary. W ten sposób nowy pojazd otrzymał tytuł najbardziej wydajnego samochodu elektrycznego na świecie.
Zobaczcie film z udanej próby bicia rekordu:
Najnowsze
-
Elektryk czy hybryda – co bardziej opłaca się w leasingu?
Coraz więcej firm i osób prywatnych zwraca uwagę na ekologię i koszty użytkowania aut. Rosnąca popularność napędów alternatywnych wypiera tradycyjne rozwiązania, ale rodzi pytanie: co w leasingu bardziej się opłaca – hybryda czy elektryk? -
Nocleg pod namiotem czy w kamperze? Porównanie opcji dla fanów motoryzacji
-
Test Peugeot 408 GT: masaż na trasie i pazury na ulicy
-
Test Ford Bronco Badlands – powrót legendy na bezdroża
-
Mercedes Vision V: gdzie podziała się motoryzacja, a pojawił się… 65-calowy telewizor?
Zostaw komentarz: