Tylko dla jednego wybrańca – Lamborghini Aventador J Speedster
Lamborghini bardzo dobrze wie, jak przysłonić blask konkurencji. Zdając sobie doskonale sprawę z tego, że Ferrari F12 Berlinetta będzie jednym z najbardziej interesujących pojazdów podczas salonu w Genewie, producent z bykiem w logo wytoczył broń ciężkiego kalibru...
| Jedno jedyne takie Lamborghini z pewnością odwróci nieco uwagę ludzi zapatrzonych ślepo w Ferrari F12 Berlinettę… |
![]() |
|
fot. Lamborghini
|
Na zbliżającym się wielkimi krokami salonie w Genewie, Lamborghini zamierza zaprezentować światu speedstera zaprojektowanego na bazie Aventadora LP700-4 – model Aventador J. Nie było by w tym niczego nadzwyczajnego, gdyby nie fakt, że samochód powstanie w liczbie egzemplarzy równej 1. Słownie – jeden. A kiedy Lamborghini mówi, że powstanie tylko jeden samochód, to możemy być pewni, że tak właśnie się stanie – nie będzie więc żadnych prototypów, ani egzemplarzy muzealnych.
Co więcej, supersamochód w ręce szczęśliwego posiadacza trafi tuż po salonie genewskim. Wszystkim pozostałym klientom pozostaje się cieszyć „zwykłym” Aventadorem. A tym spragnionym wiatru we włosach polecamy wstrzemięźliwość – chodzą bowiem pogłoski o tym, że Włosi zamierzają uruchomić seryjną produkcję modelu w nadwoziu typu roadster.
Wróćmy jednak do Aventadora J Speedster. Z auta usunięto dach i przednią szybę, a w celu poprawy bezpieczeństwa, za siedzeniami dodano dwa pałąki ochronne z włókna węglowego. Zarówno wewnątrz samochodu jak i na zewnątrz pojawiło się sporo karbonowych elementów, dzięki którym obniżono masę własną pojazdu. Po wymontowaniu klimatyzacji i nawigacji supersamochód waży jedynie
Oto prawdziwa perła kolekcjonerska! Człowiek, który stanie się posiadaczem tego samochodu, będzie prawdziwym szczęściarzem. Byle tylko nie zamknął go szczelnie w garażu na następne pół wieku…
Najnowsze
-
Chińskie samochody dominują w Car of the Year Polska 2026. Niemcy daleko w tyle
Oto zapowiedź kolejnej edycji najważniejszego konkursu motoryzacyjnego w kraju - Car of the Year Polska 2026. Organizatorzy opublikowali oficjalną listę pretendentów do tytułu, która bije wszelkie rekordy pod względem skali. W tegorocznej rywalizacji wezmą udział 52 modele. Skąd pochodzą te auta? -
Lexus LBX – test: elegancja kontra kompromis. Czy to najlepszy crossover w swojej klasie, czy tylko najładniejszy?
-
Chiński szturm na polski rynek. Te marki zyskują na popularności najszybciej
-
Dlaczego regularny serwis auta to podstawa bezpiecznej jazdy?
-
Test Jeep Avenger BEV – najmniejszy z gamy, ale z dużym charakterem

Zostaw komentarz: