Tuningowisko XXL
Lotnisko w Legnicy gościło przez trzy dni tysiące fanów tuningu, którzy przyszli oglądać samochody i ich zmagania w Drift Open i Wojnie Północ Południe, by wieczorem zakończyć dzień na koncertach ESKA by NIGHT on Tour i Party Piana.
Zorganizowana z rozmachem w nowej formule impreza Tuningowisko XXL połączyła jednodniowe Tuningowisko, zawody Driftu i imprezy muzyczne i z jednodniowej imprezy otrzymaliśmy trzydniowy „festiwal” motoryzacyjny. W piątek 18 maja po prezentacji wystawców i samochodów na oficjalnym otwarciu uczestnicy mogli bawić się na ESKA by NIGHT. W sobotę po paradzie 100 wybranych samochodów odbyły się eliminacje do licznych zawodów: Drift Open – II eliminacji o Puchar Polski, Palenia Gumy o Puchar Polski, Wojny Północ Południe, gdzie oceniano stylizację, car audio, oraz najlepiej stuningowany samochód. Prezentacje odbywały się na specjalnej, obrotowej rampie w towarzystwie hostess. W niedzielę zaserwowano sportowe emocje – zawody odbywały się na płytach lotniska, ich rozległy teren zapewniał bezpieczeństwo zarówno zawodników, jak i widzów, a jednocześnie kierowcy mogli sobie pozwolić na efektowne drifty i palenie gum.
fot. Stefan Wyszyński |
Atmosferę podgrzewała na Drift Open sama komisja z międzynarodowym składem z USA: przyjechał Geoff Pitts, profesjonalny sędzia driftu, a z Wielkiej Brytanii James Hudson – mistrz Angli w driftingu, zwycięzca ligi JDM Wielkiej Brytanii. Zawody te gromadziły najwięcej publiczności,
a nawierzchnia w błyskawicznym tempie została pokryta znaczną ilością gumy z opon.
Dla chętnych zorganizowano Miasteczko Zlotowe, gdzie z własnym namiotem bądź campingiem można było spędzić weekendowe dni, pogoda sprzyjała – było słonecznie i bardzo gorąco.
fot. Stefan Wyszyński
|
Czy impreza w takiej bogatej formule się przyjmie i na stałe zagości w kalendarzu, zobaczymy już za rok. Byłam mile zaskoczona poziomem prezentowanych aut, komisja zrobiła dobrą robotę. W tuningu, który jest dość specyficzny, nietrudno o przesadę i zamiast ciekawego samochodu możemy oglądać motoryzacyjne nieszczęście. W takich przeróbkach o efekcie decyduje tylko wyobraźnia właściciela i zasobność jego portfela – na Tuningowisku XXL udało się uniknąć stylistycznych wpadek i mogliśmy podziwiać ciekawie przerobione auta.
Najnowsze
-
Test Skoda Enyaq Coupe RS Maxx. Ile warta jest najdroższa Skoda w historii?
Kiedy debiutowała na rynku, wielu przecierało oczy w niedowierzaniu. Elektryczna Skoda wyceniona na ponad 300 tys. złotych zwiastowała poważną zmianę wiatru w ofercie czeskiego producenta. Co otrzymamy, kupując najdroższy model w historii marki? Sprawdziłyśmy to, testując model Enyaq Coupe w topowej wersji wyposażenia RS Maxx. -
Gosia Rdest z kolejnym podium w tym roku!
-
Brak miejsca na pieczątki w dowodzie rejestracyjnym. Czy trzeba wymieniać go na nowy?
-
Ford Puma 2024 – test. Miejski crossover ze sportowymi korzeniami
-
La Squadra One Shoot – do takich samochodów wzdychają fani motoryzacji!
Zostaw komentarz: