Trochę śniegu, szczypta bezmyślności i kolizja gotowa

Kierowcy lubią się śmiać, że zima zaskakuje drogowców, ale przykra prawda jest taka, że ich samych często też zaskakuje, czego efektem są sytuacje, jak na tym nagraniu.

Kierowca auta z kamerą jechał z niedużą prędkością, a więc bardzo rozsądnie biorąc pod uwagę panujące warunki. Tylko co z tego?

Przeczytaj też: Kierowca BMW miał problem na zaśnieżonej drodze. Zgadnijcie, na którą oś założył łańcuchy

Na skrzyżowaniu z naprzeciwka nadjechało czerwone Mini. Jego kierowca mógł początkowo nie widzieć autora nagrania, ale kiedy już widział go doskonale i tak skręcił kierownicą i zaczął skręcać. I co z tego, że autor nagrania jechał pomału, jak i tak nie udało mu się w porę zahamować.

Zostaw komentarz:

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Wszyskie pola są wymagane do wypełnienia.

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze