Transformer sprzed 50lat

Chociaż stworzono go pół wieku temu nadal lata i jeździ. Zaskakuje osiągami. Aerocar - mały superbohater - sposób na zakorkowane drogi?

Niedługo po II Wojnie Światowej, w 1949r. Moulton B. „Molt” Taylor – inżynier, pilot z Portland w stanie Oregon, stworzył pierwszy na świecie pojazd łączący cechy samolotu i samochodu w jednym – Aerocar. Kolejne maszyny powstały spod jego rąk w 1956r. Zamysłem konstruktora było stworzyć  uniwersalny wehikuł, który sprawdzałby się jako środek transportu zarówno na ziemi jak i w powietrzu. Aerocar w prosty sposób można przetransponować z samolotu w samochód i odwrotnie, dzięki łatwo składanym skrzydłom i ogonowi.  Niestety spośród stworzonych pół wieku temu maszyn, zachowało się pięć egzemplarzy a tylko jeden z nich nadal jest w pełni sprawny. Jednak Aerocar wciąż mimo swojego wieku może zaimponować, bowiem osiąga prędkość 96,6km/h na ziemi oraz 241 km/h w powietrzu.

Ich obecny właściciel to Kalifornijczyk – Ed Sweeny, który 21 lat temu zapłacił za Aerocary 150 tys. dolarów, a teraz, jeśli chciałby je sprzedać, mógłby zainkasować pokaźną sumę nawet miliona dolarów. Jednak traktowane jako skarb rodzinny „samocholoty” raczej nie mają szansy trafić na rynek wtórny. Dziś chlubną tradycję Aerocara kontynuuje samolot Terrafugia Transition.

W czasach coraz bardziej zakorkowanych miast i polskich wiecznie budujących się autostrad, taki mały, składany Aerocar mógłby stanowić świetną alternatywę transportową. A dojazd – pardone lot – z pracy do domu ot choćby i na Mazury byłby już przyjemnością.

Zostaw komentarz:

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Wszyskie pola są wymagane do wypełnienia.

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze