Toyota uruchomiła produkcję elektrycznych napędów hybrydowych w Wałbrzychu!
Toyota rozpoczęła w Wałbrzychu produkcję kolejnej elektrycznej przekładni do niskoemisyjnych elektrycznych napędów hybrydowych.
Nowa przekładnia będzie współpracować z najnowszej generacji silnikiem o pojemności 1,5 l zaprojektowanym w oparciu o globalną platformę projektową Toyoty TNGA, którego produkcja ruszyła w czerwcu 2020 w Jelczu-Laskowicach.
W ramach inwestycji Toyota rozbudowała w Wałbrzychu zakład Odlewni o 1700 m2 na potrzeby nowej linii odlewania obudów oraz zainstalowała w obecnej hali skrzyń biegów nowe linie obróbcze i linię montażu.
Dodatkowo jesienią bieżącego roku w Wałbrzychu uruchomiona zostanie bliźniacza linia przekładni, a na początku przyszłego roku kolejna linia produkcji silników hybrydowych TNGA 1,5 l. W ten sposób produkcja elektrycznych napędów hybrydowych do Toyoty Yaris i Yaris Cross zostanie podwojona. W związku z tymi projektami zakład w Wałbrzychu prowadzi intensywne działania rekrutacyjne zmierzające do zatrudnienia dodatkowo ponad 300 pracowników.
Toyota New Global Architecture to globalna architektura, w której projektowane są obecnie wszystkie nowe modele Toyoty. Platforma ta oznacza wspólne zasady konstruowania poszczególnych typów podwozi i nadwozi, jak i układów napędowych do różnych modeli. Jej cechą charakterystyczną jest niżej położony środek ciężkości oraz sztywniejsze nadwozie samochodu, co przekłada się na wysoki poziom bezpieczeństwa biernego oraz większy komfort jazdy.
Najnowsze
-
Renault 5 o włos od wygranej! Jak Fiat Panda odniósł zwycięstwo w najważniejszym polskim konkursie Car of the Year?
Mokry Tor Modlin, sześć finałowych modeli i jedna zwycięska tytułowa statuetka. Zdradzamy kulisy decyzji jury, emocje podczas jazd testowych i powody, dla których to właśnie Panda okazała się bezkonkurencyjna. -
Brak miejsca na pieczątki w dowodzie rejestracyjnym. Czy trzeba wymieniać go na nowy?
-
Prosty sposób na szybsze rozgrzanie kabiny samochodu. Trzeba wcisnąć jeden przycisk
-
Za co można dostać mandat na 30 tys. zł? Najwyższe kary, jakie można dostać w Polsce
-
Uważaj na znak D-13 – to podpucha, na którą łapie się wielu kierowców.
Zostaw komentarz: