To już pewne: powstanie SUV Bentleya
Podczas targów motoryzacyjnych w Genewie w 2012 roku Bentley zaprezentował projekt SUV-a z segmentu ultra premium. I chociaż reakcje były wówczas dosyć chłodne, Bentley potwierdza – SUV ujrzy światło dzienne.
SUV firmowany przez Bentleya ma trafić na rynek w 2016 roku. I ma to być samochód nie byle jaki – firma oświadcza, że zamierza wypuścić najpotężniejszy SUV na rynku.
Zaprezentowany w zeszłym roku model koncepcyjny EXP 9 F był chyba pierwszym w historii Bentleya, który spotkał się z tak chłodnym przyjęciem już na starcie. Producent zapewnia jednak, że odzew wśród klientów był „bardzo pozytywny” i stąd podjęcie decyzji o rozpoczęciu produkcji. Wbrew początkowym zapowiedziom, SUV będzie powstawał nie w Bratysławie, ale w fabryce w Crewe w hrabstwie Cheshire. Bentley planuje zainwestować w nową linię produkcyjną 800 milionów funtów i stworzyć 1000 nowych miejsc pracy.
![]() |
fot. Bentley
|
Nie wiemy jeszcze, jak zbliżony do prototypu EXP 9 F ma być ostateczny model. Wiele wskazuje na to, że firma pójdzie w zupełnie nowym kierunku. Koncept pokazany w Genewie miał pod maską 6-litrowy silnik W12, Bentley przebąkiwał jednak o wykorzystaniu nowej generacji silnika V8 bądź hybrydowego. Ujawniony szkic jest bardzo szczątkowy i dowodzi jedynie, że SUV ze znaczkiem Bentleya zyska bardziej opływowe kształty w stosunku do twardy, ściętych linii obecnych w prototypie.
Zostaw komentarz:
Najnowsze
-
Płatne parkowanie a wzrost wypadków motocyklowych – to szokujące dane! Jak jeździć bezpieczniej?
Wydaje się, że przesiadka na jednoślad w mieście to same korzyści - dowiedz się, czy ma to sens i czy jesteś na to gotowy. -
Test BMW 120 – z potencjałem na przyjaciela
-
Nowy Volkswagen Touareg R – flagowy SUV z wtyczką i sportowym zacięciem
-
Foteliki samochodowe na każdą kieszeń: jak znaleźć bezpieczny model w dobrej cenie?
-
Parking w Warszawie: bezkarność na „kopertach” uderza w najsłabszych – kto na tym zarabia? Cena kopert i fałszywych kart
Komentarze:
Anonymous - 5 marca 2021
Ten świat schodzi na psy. Jeszcze Maserati niech popełni SUV’a, to zacznę się interesować szydełkowaniem.
Ten samochód jest przeokropny, brzydszy niż pokemony SsangYong. Tej marce to nie przystoi. To jakby Philippe Patek, czy Maurice Lacroix robił plastikowe zegarki w Azji i nazywał je ekstrawagancją. W tym dziesięcioleciu brylanty robimy z plastiku, bo jest kryzys…