
To już koniec Kia Platinum Cup!
Zakończył się pewien wspaniały rozdział w historii nie tylko polskiego motorsportu, ale również Kia Motors Polska. Po 14 latach organizowania jednej z najlepszych jednomarkowych serii wyścigowych Kia jest zmuszona zakończyć projekt Kia Platinum Cup.
Kończy się pewien wspaniały rozdział w historii nie tylko polskiego motorsportu, ale również Kia Motors Polska. Po tylu latach organizowania najbardziej dostępnej, a często jedynej dostępnej dla zawodników serii wyścigowej, nigdy nie zastanawialiśmy się czy chcemy kontynuować to przedsięwzięcie, ale jak – z roku na rok – uczynić wyścigi Kia Picanto jeszcze bardziej atrakcyjnymi dla zawodników. I nie mam w tym momencie na myśli jedynie nagród finansowych, które najlepszym zawodnikom pozwalały niemal zrefinansować koszty udziału w tej serii wyścigowej. Również pod tym względem wyścigi organizowane przez Kia Motors Polska wyróżniały się na tle innych serii. Fakt, że od 2015 roku odbywały się one pod szyldem „International Series sanctioned by the FIA”, czyli Światowej Federacji Sportu Samochodowego, najlepiej świadczy o poziomie organizacji wyścigów Kia Picanto” – powiedział Wojciech Szyszko.
„Motoryzacyjny świat stawia przed producentami aut nowe wyzwania. Elektromobilność będzie w najbliższych latach słowem odmienianym przez wszystkie przypadki. Już wiadomo, że samochody elektryczne zawojują w przyszłości ulice i wiele wskazuje na to, że również tory wyścigowe i odcinki specjalne. Jestem pewien, że świat motorsportu usłyszy jeszcze o serii wyścigowej organizowanej przez Kia Motors Polska. Serii, w której będą brały udział samochody zgodne z duchem czasu i takiej, która będzie miała „błogosławieństwo” centrali Kia Motors” – powiedział Wojciech Szyszko.
Najnowsze
-
Tłusty obiad i piwo? Polak pije, jedzie i ryzykuje. Szokujące dane o polskich kierowcach!
65% Polaków decyduje się prowadzić po alkoholu, wierząc w mity o "trzeźwieniu". Tłusty obiad, godzina czekania - czy to wystarczy? -
Tranzyt przez Warszawę to koszmar? Nowy wariant trasy S7 dzieli mieszkańców i kierowców!
-
Jeździłyśmy Alpine A290. To początek nowego rozdziału
-
Jelcz walczy z niemieckimi producentami: kto wygra wyścig o kontrakty NATO? Prawda o miliardowych inwestycjach
-
Chery TIGGO 7 vs europejska konkurencja: czy niska cena wystarczy, by pokonać Skodę, Volkswagena i Hyundaia? Prawda o technologii, bezpieczeństwie i ryzyku zakupu
Zostaw komentarz: