Tir wpadł w poślizg i prawie staranował policjantów i strażaków
Kierowca ciągnika siodłowego powinien zachować w tych warunkach większą ostrożność. Ale czy tylko on tu zawinił?
Na nagraniu widzimy policjantów i strażaków zabezpieczających miejsce wypadków, przed nimi stoi radiowóz z włączonymi sygnałami świetlnymi. Nagle zza zakrętu wyjeżdża tir, którego kierowca dopiero teraz orientuje się w sytuacji i zaczyna nagle hamować, doprowadzając do poślizgu naczepy. Jakimś cudem udało mu się zatrzymać zestaw nim uderzył w radiowóz.
Kierowca tira nie był gotowy na niespodziewaną sytuację, którą mógł zobaczyć za łukiem, a do tego jechał po mokrej i śliskiej nawierzchni. Z drugiej strony gdyby radiowóz stał przed zakrętem o ile łatwiej byłoby uniknąć takiej sytuacji. Ale prawdopodobnie wychodzący zza naczepy strażak został oddelegowany do stania na łuku i ostrzegania nadjeżdżających kierowców.
Zostaw komentarz:
Najnowsze
-
Co obejmuje 145 punktów kontroli technicznej w Toyota Pewne Auto?
Lśniące nadwozie, posprzątane wnętrze i nabłyszczone opony - na rynku samochodów używanych prawdziwy stan techniczny potrafi być zamaskowany naprawdę starannie. Nie wszystko da się ocenić podczas krótkiej przejażdżki i powierzchownych oględzinach. Przy odrobinie pecha, zamiast radości od pierwszych kilometrów czeka nas długa lista ukrytych wad i pilne naprawy do wykonania. Właśnie dlatego kluczowe znaczenie przy takim zakupie ma rzetelna i szczegółowa kontrola, która daje wiarygodną odpowiedź na pytanie o kondycję samochodu. -
Chińskie samochody dominują w Car of the Year Polska 2026. Niemcy daleko w tyle
-
Lexus LBX – test: elegancja kontra kompromis. Czy to najlepszy crossover w swojej klasie, czy tylko najładniejszy?
-
Chiński szturm na polski rynek. Te marki zyskują na popularności najszybciej
-
Dlaczego regularny serwis auta to podstawa bezpiecznej jazdy?
Komentarze:
Anonymous - 5 marca 2021
Wina strazy i policji
Anonymous - 5 marca 2021
Oczywiście, że tylko on tu zawinił. Za szybko jechał i prawdopodobnie spanikował na widok policji. A gdyby z przecierają po prostu ktoś jechał? Swoim pasem? Owszem, policjanci powinni postawić kogoś na zakręcie, ale po to, by można było bezpiecznie pominąć miejsce wypadku, przodu tira to nie dotyczy.