Test Jeep Renegade – dziwak czy modniś?

Może i wygląda dziwnie, ale przynajmniej zwraca uwagę. To małe, praktyczne autko do miasta. Ale jak jeździ? Sprawdzamy!

Producenci aut masowo wprowadzają na rynek samochody typu SUV i crossover. Mają one łączyć cechy samochodów rodzinnych z właściwościami jezdnymi aut terenowych. To teoria. W praktyce to samochody, którymi nie należy zjeżdżać z asfaltu, bo ich możliwości off-roadowe kończą się na umiejętności podjechania pod krawężnik. Wśród nich jest jednak jeden model, którego rodowód nie pozwala mu na bycie mięczakiem.

Jeep Renegade, klasyfikowany jest jako miejski crossover, ale biada temu, kto będzie się z niego naśmiewał. On nie tylko wygląda jak mała terenówka. On jest terenówką, do tego bardzo zadziorną. Renegade konstrukcyjnie spokrewniony jest z Fiatem 500X, jest jednak kompletnie od niego różny. Kształt karoserii, mocno zarysowany przód oraz prawie pionowa szyba przednia nawiązują do większego modelu – Wrangler. Renegade jest stylowo narysowany, sprawia wrażenie surowego, jednak w środku – jak każdy prawdziwy Jeep – jest komfortowy i bardzo amerykański. Zajmując miejsce w kabinie poczułam, jakbym siedziała w aucie przynajmniej o klasę większym. Przednia szyba jest mocno wysunięta do przodu, a linia dachu pociągnięta została praktycznie płasko przez całą swoją długość. Dodatkowo małe szyby boczne i pionowo zakończone nadwozie dają wrażenie przebywania w małym wozie opancerzonym, ale to uczucie jest jak najbardziej pozytywne. Wersję na 75-lecie marki możecie zamówić w zielonym, wojskowym lakierze, choć producent zafundował klientom możliwości doboru lakieru niespotykane w żadnej innej marce.

Renegade ma wiele smaczków nawiązujących do historii marki oraz charakterystycznego grilla znanego z klasycznych Jeepów, a z prawej strony, po przedniej szybie wspina się wojskowy Willis. W pełnym oglądzie sytuacji przeszkadzają trochę masywne przednie słupki, ale po przyzwyczajeniu ogólne wrażenie jest bardzo dobre. Fotele przednie są wygodne i nadają się do przemierzania niekończących się autostrad… Zaraz, zaraz, przecież jesteśmy w Polsce… Spokojnie i wygodnie dojedziecie w Beskid Niski i jeszcze dacie radę dotrzeć nim do schroniska. Będziecie się jednak musieli spakować się w jeden plecak, jak na wędrówkę, bo bagażnik nie jest najmocniejszą stroną Renegade. Na tylnej kanapie jest całkiem wygodnie, szczególnie, jeśli podróżować będziecie w konfiguracji 2 + 2, ale doczepić się muszę do zbyt krótkich siedzisk, które nie zapewniają dostatecznego podparcia dla ud. Za to miejsca na nogi i stopy jest pod dostatkiem. Wystarczająco przestrzeni będzie także na nad głowami.

Auto ma oczywiście napęd na wszystkie koła i niezrównane w tej klasie właściwości terenowe. Górki, piach, błoto… Jeśli mieszkacie pod miastem, a służby utrzymania dróg nie zaglądają w wasze rejony, to musicie kupić sobie Renegade. Ten Jeep w kategorii właściwości terenowe nie ma konkurencji wśród innych producentów aut. Nazwanie go crossoverem, czy SUV-em byłoby dla niego krzywdzące, bo choć optycznie wpisuje się w trend coraz modniejszych podwyższonych kompaktów, jako jedyny w klasie jest w stanie dotrzeć tam, gdzie jego więksi bracia. Co ciekawe konstruktorom udało się zachować kompromis pomiędzy zdolnościami terenowymi, a codzienną eksploatacją w mieście, ponieważ ten maluch na asfalcie też radzi sobie całkiem dobrze. Zawieszenie jest bardzo komfortowo zestrojone, dzięki czemu dziurawe ulice i przejazdy tramwajowe to przeszkody, na które nie będziecie zwracać uwagi. Krótkie zwisy nadwozia z przodu i z tyłu oraz wysokie zawieszenie pozwolą też na bezproblemowe dojeżdżanie do krawężników, nie mówiąc już o wspinanie się na nie. Progi zwalniające przejedziecie niezauważalnie, a mięsiste opony spotęgują wrażenie komfortu. Jeśli jesteśmy już przy komforcie, to zaskoczyła mnie cisza panująca wewnątrz samochodu. Nawet przy prędkościach autostradowych, do wnętrza nie docierały szumy opływającego powietrza, a przecież aerodynamika Jeepa przypomina nieco przystanek autobusowy z doczepionymi wielkimi lusterkami. Nawiasem mówiąc, te lusterka zapewniają doskonałą widoczność do tyłu. Doczepić się można jedynie do rozdzielczości wyświetlacza i kamery cofania. W tej kwestii jest jeszcze wiele do poprawy.

Wracając jednak do wrażeń z jazdy, wnętrze jest świetnie wyciszone, a układ kierowniczy całkiem niezły, choć jego charakterystyka daje poczucie podróżowania autem większym niż w rzeczywistości. Pod maską naszego egzemplarza pracował diesel o mocy 120 KM, sprzężony z sześciostopniową manualną skrzynią biegów i właśnie ten zestaw wydaje się być optymalnym do modelu Renegade. Motor pracuje cicho, a gigantyczny jak na tę moc moment obrotowy 350 Nm wręcz wgniata w fotel podczas przyspieszania. Wyprzedzanie to czysta przyjemność, a siła z jaką Jeep nabiera prędkości jest naprawdę duża. I to niezależnie od biegu, który wybierzemy, choć elastyczność silnika jest na tyle wysoka, że swobodnie przejedziecie trasę na szóstym biegu. Zawieszenie choć komfortowe i dość „amerykańskie”, nie powoduje pływania auta po drodze oraz zbytniego wychylania się go w zakrętach. Jest dokładnie tak, jak powinno być.

Jeśli więc nie boicie się wychylić głowy z równiutkiego szeregu miejskich crossoverów, chcecie zaznaczyć swoją indywidualność oraz lubicie wypady w miejsca, do których nie prowadzi równa asfaltowa droga, powinniście skierować swoje kroki do salonu Jeep. To jeden z ostatnich tak dzielnych w terenie i tak wdzięcznych w codziennym użytkowaniu samochodów na rynku. I do tego dysponując kwotą niecałych 100 tysięcy złotych skonfigurujecie swój niepowtarzalny egzemplarz.

Na tak:
– dynamiczny i elastyczny silnik;
– niskie zuzycie paliwa
– oryginalny wygląd;
– dobre właściwości jezdne;
– świetne własności terenowe.

Na nie:
– mały bagażnik;
– krótkie siedziska tylnej kanapy;
– niska rozdzielczość kamery cofania.

Dane techniczne Jeep Renegade

Silnik:

Wysokoprężny R4 – Turbo

Pojemność skokowa:

1956 cm3

Moc:

120 KM przy 3500 obr./min

Maksymalny moment obrotowy:

350 Nm przy 1750 obr./min

Skrzynia biegów:

Manualna, 6 biegów

Prędkość maksymalna:

175 km/h

Przyspieszenie 0-100 km/h

9,5 s

Długość/szerokość/wysokość:

4232/1805/1689 mm

Zostaw komentarz:

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Wszyskie pola są wymagane do wypełnienia.

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze