Tesla Model S jako amfibia
Wjazd samochodem do tunelu pełnego wody nie jest najlepszym pomysłem. Chyba, że jesteśmy w Kazachstanie i siedzimy wygodnie we wnętrzu Tesli Model S, która może chwilowo zamienić się w amfibię.
Pewien kierowca z Kazachstanu postanowił sprawdzić, czy jego Tesla Model S potrafi pływać. Wjechał do tunelu pełnego wody, która zatrzymała inne samochody zasilane w sposób konwencjonalny.
Jak widać na załączonym filmie samochód poradził sobie całkiem nieźle, mimo że połączenie prąu i wody zwykle nie kończy się dobrze. Film z tego wyczynu dotarł do samego Elona Muska, który odpowiedział na Twitterze, że zarówno akumulatory jak i silnik są odpowiednio odizolowane. Jak widać wystarcza to nawet w sytuacjach, gdy poziom wody sięga do podszybia.
Niewykluczone, że któregoś dnia twórca marki Tesla ogłosi, że wyprodukował w pełni podwodny samochód. Być może nie bez powodu kupił kilka lat temu na aukcji Lotusa Esprit z filmu „Szpieg, który mnie kochał” z Jamesem Bondem. Tamten samochód potrafił w filmie przemieszczać się pod wodą.
Najnowsze
-
Co obejmuje 145 punktów kontroli technicznej w Toyota Pewne Auto?
Lśniące nadwozie, posprzątane wnętrze i nabłyszczone opony - na rynku samochodów używanych prawdziwy stan techniczny potrafi być zamaskowany naprawdę starannie. Nie wszystko da się ocenić podczas krótkiej przejażdżki i powierzchownych oględzinach. Przy odrobinie pecha, zamiast radości od pierwszych kilometrów czeka nas długa lista ukrytych wad i pilne naprawy do wykonania. Właśnie dlatego kluczowe znaczenie przy takim zakupie ma rzetelna i szczegółowa kontrola, która daje wiarygodną odpowiedź na pytanie o kondycję samochodu. -
Chińskie samochody dominują w Car of the Year Polska 2026. Niemcy daleko w tyle
-
Lexus LBX – test: elegancja kontra kompromis. Czy to najlepszy crossover w swojej klasie, czy tylko najładniejszy?
-
Chiński szturm na polski rynek. Te marki zyskują na popularności najszybciej
-
Dlaczego regularny serwis auta to podstawa bezpiecznej jazdy?
Zostaw komentarz: