
Tę S-klasę znamy od 30 lat. Nie straciła na świetności!
W 1992 r. Mercedes-Benz 600 SEC był najdroższym seryjnym samochodem produkowanym w Niemczech. W lutym 1992 r. jego bazowa cena wynosiła 220 020 DM (marek niemieckich) – nie licząc dodatkowych, dostępnych na życzenie elementów wyposażenia.
Dziś fascynujące coupé z tej serii, ze swoją kabiną wykończoną szlachetnym drewnem i skórą, „błyszczą” jako wyjątkowe gwiazdy wśród youngtimerów. Entuzjaści motoryzacji od dawna doceniają je jako stylowych świadków luksusu oraz innowacji technicznych z wczesnych lat 90.
Teraz coupé SEC z serii 140 będą mogły otrzymywać status pojazdu zabytkowego i tzw. żółte tablice (pomijając wcześniejsze przypadki, takie jak starsze przepisy, przynależność do kolekcji czy indywidualna decyzja konserwatora zabytków).

Od strony technicznej luksusowe coupé nadawały ton całej branży motoryzacyjnej – między innymi dzięki wprowadzeniu elektronicznej stabilizacji toru jazdy ESP®. Ten pionierski system wspomagający został opracowany przez Mercedes-Benz we współpracy z firmą Bosch. Debiutował w 1994 r., a do oferty trafił w 1995 r. – na początku właśnie w coupé z serii 140.
Szczególnie wariant 600 SEC, ze swoim bogatym wyposażeniem standardowym, nie pozostawiał wiele do życzenia. Tak o topowej wersji napisał branżowy magazyn „auto, motor und sport” w teście porównawczym 12-cylindrowych coupé, zamieszczonym w numerze 3/1993: „I chociaż Mercedes nie jest królem autostrad, okazuje się niekwestionowanym władcą w dziedzinie komfortu jazdy. Dźwięk, zawieszenie, fotele, klimatyzacja – wszystko jest tu optymalne i składa się na poziom komfortu znacznie przewyższający dwóch 12-cylindrowych konkurentów”.

Eleganckie dwudrzwiowe coupé miały swoją światową premierę podczas salonu samochodowego w Detroit (NAIAS) w dniach 11-19 stycznia 1992 r. Europejski debiut nastąpił niedługo później, podczas targów motoryzacyjnych w Genewie (5-15 marca 1992 r.). Początkowo oferowano dwa warianty: 500 SEC (silnik V8 o pojemności 4973 cm3 i mocy 235 kW/320 KM) oraz 600 SEC (jednostka V12 o pojemności 5987 cm3 i mocy 290 kW/394 KM).
Moce silników odpowiadały poziomi z odpowiednich odmian Klasy S Limuzyna. Od 1994 r. oferowano trzeci wariant, wyposażony w 4,2-litrowy silnik V8. W tamtym czasie luksusowe coupé nie nosiły już jednak oznaczenia SEC, ale – po wprowadzeniu nowej nomenklatury dla wszystkich serii modelowych Mercedes-Benz w czerwcu 1993 r. – były znane jako Klasa S Coupé. Z kolei od 1996 r. do zakończenia produkcji 2 lata później model występował pod nazwą „Klasa CL”.

To wyjątkowe połączenie elegancji i sportowych osiągów zachwyca dziś miłośników marki tak samo jak 30 lat temu. W sumie w ciągu 6 lat w fabryce w Sindelfingen zbudowano dokładnie 26 022 egzemplarzy coupé z serii 140. Prawie jedną trzecią z nich stanowiły flagowe odmiany V12 (8573 samochody). Ponad połowa klientów zdecydowała się na wariant z 5-litrowym silnikiem V8 (14 953 sztuki).
Najnowsze
-
Jeździłyśmy Alpine A290. To początek nowego rozdziału
Filarami filozofii Alpine jest lekkość, francuski savoir vivre oraz uśmiech na twarzy kierowcy. To te elementy przyświecały projektantom modelu A290, bazującego na niedawno wskrzeszonym Renault 5. Elektryczny hothatch nie tylko pokazuje silną zmianę kierunku rozwoju marki, ale jednocześnie stanowi zapowiedź nadchodzącej gamy. Plany producenta obejmują bowiem aż siedem nowych modeli Alpine, które mają zostać wprowadzone […] -
Jelcz walczy z niemieckimi producentami: kto wygra wyścig o kontrakty NATO? Prawda o miliardowych inwestycjach
-
Chery TIGGO 7 vs europejska konkurencja: czy niska cena wystarczy, by pokonać Skodę, Volkswagena i Hyundaia? Prawda o technologii, bezpieczeństwie i ryzyku zakupu
-
Motocykliści giną 27 razy częściej niż kierowcy aut! Wypadki na jednośladach w Polsce: statystyki, przyczyny i jak jeździć bezpieczniej
-
Chińskie baterie litowo-jonowe biją rekordy! 520 km zasięgu w 5 minut – czy to koniec ery spalinówek?
Zostaw komentarz: