Tak wygląda Ford Mustang Mach-E. Elektryczny SUV z dużym zasięgiem
Po raz pierwszy od 55 lat Ford rozszerza linię Mustangów o całkowicie elektrycznego Mustanga Mach-E, który dołączy do sportowego Mustanga coupe, kabrioletu i edycji specjalnych samochodu. W pełni elektryczny napęd daje kierowcy pewność przejechania do 600 km. Jak Wam się podoba ten elektryczny SUV?
Gdy Mustang Mach-E pojawi się na rynku pod koniec 2020 roku, będzie dostępny ze standardowym i powiększonym akumulatorem, zapewniającym większy zasięg, z napędem na tylną oś lub na wszystkie koła, w każdym przypadku z napędem dostarczanym przez silniki z magnesami trwałymi. Wyposażony w powiększony akumulator, zapewniający większy zasięg i napęd na tylne koła, Mustang Mach-E będzie dysponował zasięgiem jazdy nawet do 600 km.
W konfiguracji z napędem na wszystkie koła i z powiększonym akumulatorem, Mustang Mach-E osiąga moc 337 KM (248 kW) i moment obrotowy 565 Nm.Ford zaoferuje również wersję specjalną o podwyższonych osiągach. Mustang Mach-E GT ma być zdolny do uzyskania przyspieszenia 0-100 km/h w czasie poniżej 5 sekund, przy mocy szacowanej na 465 KM (342 kW) i momencie obrotowym 830 Nm.
Mustang Mach-E oferuje trzy unikalne tryby jazdy – Whisper (szept), Engage (emocje) i Unbridled (nieokiełznanie).Różnice obejmują specyficzne reakcje pojazdu, takie jak bardziej sportowe działanie układu kierowniczego, nastrojowe oświetlenie, dźwięki dostrojone do czystej, elektrycznej jazdy, oraz dynamiczne animacje na zestawie wskaźników, powiązane z zachowaniem samochodu podczas jazdy.
Gdy pojazd rusza, nowy system napędu na wszystkie koła Mach-E 4X przenosi moment obrotowy niezależnie na przednią i tylną oś.Ford dostroił system i uzyskał doskonałą przyczepność kół, sprawdzając efekty w czasie rygorystycznych testów na mokrych i ośnieżonych nawierzchniach, by zapewnić maksimum kontroli również w takich warunkach.
W Mustangu Mach-E zadebiutuje system komunikacji i rozrywki SYNC nowej generacji, z eleganckim i nowoczesnym interfejsem, który wykorzystuje uczenie maszynowe, aby szybko poznać preferencje kierowcy i który z czasem będzie stawał się jeszcze lepszy, dzięki zaawansowanym aktualizacjom bezprzewodowym. 15,5-calowy ekran systemu SYNC nowej generacji i prosty interfejs oznacza rezygnację ze skomplikowanego menu, co ułatwi dostęp do różnych funkcji za pomocą dotykowego sterowania z którym będzie wygodnie żyć każdemu użytkownikowi smartfonów.System wprowadza także kompatybilność bezprzewodową z aplikacjami Apple CarPlay, Android Auto i AppLink ze smartfonów i urządzeń mobilnych.
Wnętrze Mustanga Mach-E, zaprojektowane w proporcjach typowych dla SUV-a, by wygodnie pomieścić pięć dorosłych osób.Oprócz przedniego bagażnika, do dyspozycji jest główny, tylny bagażnik o pojemności 402 litrów. Po złożeniu tylnych siedzeń Mustang Mach-E oferuje 1420 litrów przestrzeni.Dostępny jako opcja, najwyższej jakości system dźwiękowy B&O, obejmuje dyskretnie rozmieszczony pas głośników przednich wbudowanych nad otworami wentylacyjnymi i działających jak soundbar.
Limitowana pierwsza edycja samochodu będzie również dostępna w wersji z napędem na wszystkie koła i z powiększonym akumulatorem (oraz zasięgiem), z ekskluzywnym malowaniem w kolorze Grabber Blue Metallic, panoramicznym dachem pełnej długości, kontrastowymi szwami siedzeń i ozdobnymi listwami progowymi z napisem „First Edition”
Najnowsze
-
Minister Gawkowski stracił samochód za 100 tys. zł. Oszukali go metodą „na bliźniaka”
Funkcjonariusze CBŚP zatrzymali osoby należące do międzynarodowej grupy przestępczej, zajmującej się kradzieżą samochodów. Podczas działań służb udało się odzyskać kilka skradzionych pojazdów w tym Peugeota 5008, który, jak się okazało, należy do ministra cyfryzacji Krzysztofa Gawkowskiego. Ten podzielił się swoją historią w mediach społecznościowych. -
Ile samochód przejedzie na rezerwie? Ile pojadę z zasięgiem 0 km?
-
Znaki C-5 oraz D-3 wyglądają prawie identycznie, ale kierowca nie może ich pomylić
-
Będzie nowy odcinek drogi ekspresowej S10. Znamy datę otwarcia
-
Wyrzuciła papierosa z auta, napluła na zwracających jej uwagę, a potem nasłała agresora
Zostaw komentarz: