
Tak nieudolnego zjazdu z ekspresówki jeszcze nie widzieliście. Kolizja oczywiście była
Trudno jednoznacznie powiedzieć, co chciał osiągnąć ten kierowca. Finał tej sytuacji okazał się dość… oryginalny.
Kierowca busa miał sporo czasu i miejsca, żeby zmienić pas, jeśli chciał opuścić drogę, którą się poruszał. Pomimo tego zdecydował się na zmianę pasa w ostatnim momencie, przez ciągłą linię i powierzchnię wyłączoną z ruchu, doprowadzając do niewielkiej kolizji z autem osobowym. Nie stałoby się nic poważnego, ale on skręcił nagle w lewo i uderzył czołowo w początek bariery oddzielającej dwie drogi.
Kontrowersyjny wypadek na zjeździe z autostrady. Wiemy, kto zawinił
Analizując dokładnie nagranie, można odnieść wrażenie, że kierujący busem wcale się nie zagapił. Jechał przez pewien czas zrównany z osobówką i w obu pojazdach zapalały się światła stopu. Może między kierowcami doszło wcześniej do jakiejś utarczki i sprawca kolizji chciał nastraszyć drugiego kierującego, a skończyło się jak się skończyło?
Najnowsze
-
Płatne parkowanie a wzrost wypadków motocyklowych – to szokujące dane! Jak jeździć bezpieczniej?
Wydaje się, że przesiadka na jednoślad w mieście to same korzyści - dowiedz się, czy ma to sens i czy jesteś na to gotowy. -
Test BMW 120 – z potencjałem na przyjaciela
-
Nowy Volkswagen Touareg R – flagowy SUV z wtyczką i sportowym zacięciem
-
Foteliki samochodowe na każdą kieszeń: jak znaleźć bezpieczny model w dobrej cenie?
-
Parking w Warszawie: bezkarność na „kopertach” uderza w najsłabszych – kto na tym zarabia? Cena kopert i fałszywych kart