Szukasz prezentu na Walentynki? A może Ferrari?
Zbliżające się walentynki zmuszają do poszukiwań coraz ciekawszych i bardziej zmyślnych prezentów dla drugiej połówki. Kiczowate serduszka i cukierki w końcu każdemu się nudzą, na szczęście producenci nie śpią, tworząc dla zakochanych nietuzinkowe gadżety. Bardzo ciekawym pomysłem jest nowy telefon - prosto od Ferrari.
fot. Ferrari
|
Telefon Ferrari GT od Vertu mieści w sobie wszystko to, co te piękne samochody marki z Maranello. Obudowę z kutego tytanu i powłoki PVD skonfigurowano z czerwonymi, skórzanymi dodatkami i ozdobami inspirowanymi wnętrzem aut Ferrari. Producenci telefonu chwalą się długą żywotnością baterii (do 4,8 godziny rozmów) i bogatym wyposażeniem, w tym nawigacją GPS z wgranymi mapami, wysokiej jakości zestawem głośnomówiącym, dwucalowym wyświetlaczem z 16 milionami kolorów, precyzyjnie wykonanymi przyciskami ze stali nierdzewnej, aparatem 5 megapixeli z lampą błyskową LED, wyszukiwarką internetową z akcelerometrem i 32 GB pamięci.
Mimo, że telefon nie jest niczym nowym jeśli chodzi o parametry, warto mu się dokładniej przyjrzeć ze względu na ciekawą stylizację. W końcu niewiele jest lepszych prezentów dla fana motoryzacji od małego Ferrari, który się mieści w torebce czy kieszeni.
Najnowsze
-
Każdy kierowca powinien teraz używać zasady 5 minut. To gwarancja spokoju na lata
Współczesne samochody może i są w dużej mierze bezobsługowe, ale to co innego niż odporność na niewłaściwą i bezmyślną obsługę. Prędzej czy później wszystkie eksploatacyjne błędy się zemszczą. Jednym ze sposobem na uniknięcie wydatków, jest pamiętanie o zasadzie 5 minut. -
Rusza budowa nowego odcinka S11. Droga połączy cztery województwa
-
Piesi zaatakowali kierowcę na pasach, więc stracił prawo jazdy. Ale sam jest sobie winien
-
Rowerzysta jedzie ścieżką – musi przepuścić pieszego, gdy wchodzi na pasy?
-
Czy po piwie bezalkoholowym można prowadzić? Odpowiedź nie jest prosta
Zostaw komentarz: