Szeryf na uprzejmość odpowiada wymuszeniem
Bycie szeryfem drogowym to stan umysłu. Możecie się o tym przekonać oglądając to nagranie.
Na wideo widzimy miejsce, w którym spotykają się dwie drogi, po czym prawy pas kończy się. Kierowcy z prawej strony muszą więc liczyć na uprzejmość tych z lewej. W takich miejscach zwykle nie ma z tym problemu, ale znalazła się jedna czarna owca.
Kierujący autem z kamerą wpuścił przed siebie Lagunę, której kierowca tylko częściowo zjechał na lewą stronę. Dlaczego? Okazało się, że to szeryf drogowy, który szybko wrócił na prawo, aby zablokować inny samochód. Osoba nagrywająca zdarzenie szybko dodała gazu, chcąc odciąć szeryfowi drogę, ale ten po chwili wcisnął się z powrotem, wymuszając pierwszeństwo i omal nie doprowadzając do stłuczki. Brak słów.
Zostaw komentarz:
Najnowsze
-
Szef Stellantis zarabia 430 tys. zł dziennie! Pracownicy protestują, a on zwalnia kolejne osoby
Bycie prezesem koncernu, w którego skład wchodzi 14 marek samochodów, to naprawdę wysoka pozycja i która powinna wiązać się z odpowiednio sowitym wynagrodzeniem. Mimo to zarobki Carlosa Tavaresa budzą ogromne kontrowersje i trudno się temu dziwić. -
Jest oficjalna decyzja – podniesiono limit prędkości na drodze ekspresowej
-
Kierowca BMW wyprzedzał tira na przejeździe kolejowym. Skończył marnie
-
Wiesz co oznacza biały romb na niebieskim tle? Ignorowanie tego znaku to 600 zł mandatu
-
Kierowcy ciągle nie rozumieją zasady kąta prostego. Mandat to 2000 zł, drugi już 4000 zł
Komentarze:
Anonymous - 5 marca 2021
Słusznie „szeryf” to stan umyslu!!
Anonymous - 5 marca 2021
Ja bym nie hamowal i cały bok zdjął temu szeryfowi. Nauczył by się kultury.
Anonymous - 5 marca 2021
Idiota. Wyslij na policje