Szeryf i mistrz lewego pasa w Mercedesie spotkał nerwowego kierowcę Audi

Czy zachowanie kierowcy Mercedesa mogło nie być celowe i złośliwe? Bardzo trudno byłoby nam uwierzyć w taką wersję.

To jedno z tych nagrań, na widok którego automatycznie się zastanawiamy „ciekawe co było wcześniej”. A tak widzimy tylko kierowcę Mercedesa jadącego 80 km/h lewym pasem autostrady, blokującego Audi oraz tira na prawym pasie, który też chciał wjechać na lewy i wyprzedzić jadący z przodu transport ponadnormatywny.

„Zaraz nauczę cię jeździć frajerze” – zaoferował uprzejmy kierowca BMW. Nauczył?

Wreszcie tir jakoś wcisnął się przed Mercedesa, a kierowca Audi ruszył jego śladem, strasząc kierującego Mercedesem, że w niego wjedzie. Bardzo niebezpieczny manewr, ale na szczęście nic się nie stało. A Mercedes dalej snuł się lewym pasem. Może to mimo wszystko nie była złośliwość kierowcy? Może tylko nie odróżnia autostrady od polnej drogi?

Zostaw komentarz:

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Wszyskie pola są wymagane do wypełnienia.

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze