
Szalał starym Focusem, palił gumę i prowokował drugiego kierowcę. Potem w niego wjechał i uciekł
Bardzo dziwną sytuację nagrał pewien kierowca, ponieważ poczuł się zagrożony zachowaniem innego kierującego. Niestety zagrożenie okazało się realne.
Nie wiemy, jaki był początek tej sytuacji. Autor nagrania wyjaśnia tylko, że:
Stał na środku drogi i nie przepuszczał mnie, jechał do przodu, do tyłu, po krawężnikach itp. Zrobiło się tak groźnie, że włączyłem telefon
Podejrzewa on też, że kierowca Focusa mógł być pod wpływem środków odurzających. Mężczyzna „ciągle rwał tzw. kapcia do przodu i do tyłu”, więc autor poczuł się zagrożony i włączył nagrywanie. Na wideo faktycznie widać dziwne i agresywne zachowanie kierującego Fordem i słychać jak co chwilę rusza z piskiem opon. Niestety spora część nagrania pokazuje wnętrze samochodu – również w momencie kiedy dochodzi do kolizji.
Sprawca uciekł, a poszkodowany wezwał policję, ale chociaż minął miesiąc od zdarzenia, nie ma od nich żadnych wieści. To dziwne, ponieważ autor nagrania dysponuje numerem rejestracyjnym sprawcy, gdyż sam sprawdził na stronie UFG, że Focus nie ma wykupionego ubezpieczenia.
Najnowsze
-
Ceny paliw w Polsce. To ewenement – kierowcy, którzy chcieli najwięcej oszczędzić, zapłacą teraz więcej
Sytuacja na rynku paliw w Polsce zaskakuje ekspertów i analityków. Wydaje się ona iść pod prąd światowych trendów, co daje, przynajmniej chwilowo, powody do zadowolenia. Ale nie wszystkim kierowcom. -
Nie daj się oszukać Mapom Google. Jedno kliknięcie, a będziesz jechać dłużej i jeszcze zapłacisz
-
Malwina Polak: „mam trochę swój świat, jestem zawsze trochę pod prąd”
-
Redukcja punktów karnych – znamy ceny. Nie liczcie na tanie kasowanie punktów
-
Włączasz światła awaryjne, żeby komuś podziękować? To proszenie się o mandat
Zostaw komentarz: