Światowe premiery e-Golfa i e-up! we Frankfurcie
Podczas Międzynarodowej Wystawy Samochodów IAA we Frankfurcie Volkswagen przedstawi dwa nowe elektryczne modele: e-up! i e-Golf.
Te nieemitujące szkodliwych substancji auta nadają się do codziennego użytku, są pięciodrzwiowe i dobrze wyposażone. Do elementów wyposażenia seryjnego należą klimatyzacja automatyczna, system radionawigacyjny, ogrzewanie przedniej szyby, światła do jazdy dziennej LED, a w przypadku e-Golfa również reflektory LED. Wedle wyliczeń producenta, e-up! zużywa 11,7 kWh prądu na 100 kilometrów, a usytuowany dwie klasy wyżej e-Golf 12,7 kWh.
Volkswagen e-Golf i e-up! zadebiutują we Frankfurcie |
![]() |
fot. Volkswagen
|
![]() |
fot. Volkswagen
|
e-Golf, prezentowany jako światowa premiera we Frankfurcie, będzie napędzany silnikiem elektrycznym o mocy 85 kW/115 KM. Pojazd osiąga w chwili uruchomienia maksymalny moment 270 Nm. Po 10,4 sekundy napędzany na przednią oś e-Golf ma dochodzić do setki. Prędkość tego pięciomiejscowego pojazdu jest elektronicznie ograniczona do 140 km/h. Elektryczny silnik e-up! osiąga moc 60 kW/82 KM. Silnik przenosi 210 Nm momentu na napędzaną przednią oś. Do 100 km/h rozpędza się w czasie 12,4 sekundy. Prędkość maksymalna: 130 km/h.
![]() |
fot. Volkswagen
|
e-up! osiąga przy jednym ładowaniu baterii (18,7 kWh) zasięg 160 kilometrów; e-Golf z uwagi na większą baterię (24,2 kWh) może przejechać 190 kilometrów. Oba modele są wyposażone również w dwa oszczędne tryby jazdy (Eco i Eco+) i cztery stopnie rekuperacyjne (D1, D2, D3 i B). Jak zapewnia producent, czas pobytu e-up! i e-Golfa w najszybszych stacjach ładowania CCS (prąd stały) skraca się do około pół godziny, aby naładować baterię do 80 procent jej pojemności.
Najnowsze
-
Tłusty obiad i piwo? Polak pije, jedzie i ryzykuje. Szokujące dane o polskich kierowcach!
65% Polaków decyduje się prowadzić po alkoholu, wierząc w mity o "trzeźwieniu". Tłusty obiad, godzina czekania - czy to wystarczy? -
Tranzyt przez Warszawę to koszmar? Nowy wariant trasy S7 dzieli mieszkańców i kierowców!
-
Jeździłyśmy Alpine A290. To początek nowego rozdziału
-
Jelcz walczy z niemieckimi producentami: kto wygra wyścig o kontrakty NATO? Prawda o miliardowych inwestycjach
-
Chery TIGGO 7 vs europejska konkurencja: czy niska cena wystarczy, by pokonać Skodę, Volkswagena i Hyundaia? Prawda o technologii, bezpieczeństwie i ryzyku zakupu
Zostaw komentarz: