Susie Wolff przechodzi z F1… na sportową emeryturę
Pierwsza od 25 lat kobieta, która miała okazję prowadzić bolid Formuły 1 poinformowała wczoraj, że wraz z końcem sezonu 2015 kończy swoją wyścigowa karierę, aby skupić się w pełni na rodzinie.
Szkotka, która od wielu lat była związana z ekipą Williamsa jako kierowca rozwojowy przyznała, że występ w RoC w Londynie będzie jej ostatnim występem jako kierowca wyścigowy. Wiele mówi się o tym, że 32-latka ma żal do ekipy o to, iż to Adrian Sutil, a nie ona, został kierowcą zastępczym w czasie, kiedy Valtteri Bottas zmagał się z kontuzją pleców.
„Byłam bardzo rozczarowana, ale każdy wie, że to bardzo trudne i wymagające środowisko, a o miejsce walczą najlepsi kierowcy świata. Czasem mam wrażenie, że jestem bardzo blisko, ale potem okazuje się, że jestem bardzo, bardzo daleko” – komentowała wówczas sytuację zawodniczka.
Przypomnijmy, że Wolff była wielką nadzieją na to, że będzie pierwszą etatową zawodniczką ekipy Williamsa, jednak ta postanowiła przedłużyć kontrakty Bottasowi oraz Massie. Decyzję o odwieszeniu kasku na półkę Szkotka motywuje tym, że już straciła nadzieję na to, że będzie uczestniczyć w pełnym cyklu Grand Prix.
„Teraz czas skupić się na rodzinie” – powiedziała Susie, czym wywołała lawinę plotek o tym, jakoby spodziewała się dziecka.
Najnowsze
-
-10°C i niemy diesel na parkingu. Winne są nie świece, a ten zapomniany element
Gdy słupek rtęci spada poniżej -10°C, twój diesel może przestać być samochodem, a stać się drogą bryłą lodu. Okazuje się, że za 9 na 10 porannych koszmarów odpowiada ten sam, lekceważony przez kierowców element. -
Opony to za mało. Te 2 płyny w aucie decydują o bezpieczeństwie zimą. Sprawdź przed wyjazdem!
-
Niebezpieczne „mikołajki” pod maską: na 8 z 10 płynów do spryskiwaczy nie można polegać
-
Świąteczny prezent od Forda: hybrydowy van, który ratuje zwierzęta. Zobacz, jak działa „112 dla zwierząt
-
Renault 5 o włos od wygranej! Jak Fiat Panda odniósł zwycięstwo w najważniejszym polskim konkursie Car of the Year?
Zostaw komentarz: