
Supersamochody też się psują!
Bez względu na to, jak drogim i szybkim samochodem jeździmy, zawsze może się przydarzyć awaria. Tym razem pech spotkał pewnego właściciela Pagani Huayra, który musiał odpalać swój supersamochód przy pomocy kabli rozruchowych.
Nawet będąc posiadaczem jednego z najszybszych samochodów na świecie, którego wartość to kilka milionów dolarów, może się zdarzyć, że któregoś razu nie odpali. Szczególnie gdy akumulator nie jest w najlepszej formie.
Przekonał się o tym właściciel Pagani Huarya, który przyjechał tym autem na charytatywny pokaz supersamochodów w Warminster w Pensylwanii. Po imprezie kierowca próbował odjechać o własnych siłach, ale maszyna odmówiła posłuszeństwa.
Wtedy na ratunek przybył kierowca BMX X6 M, który „pożyczył” prąd właścicielowi Pagani. Po kilku chwilach podwójnie doładowana jednostka V12 od AMG znów ożyła ku uciesze widzów.
Najnowsze
-
6. Rajd Motocyklowy Weteranów – hołd na dwóch kołach dla tych, którzy nie wrócili z misji. Start już 24 kwietnia!
Wkrótce rusza 6. edycja Rajdu Motocyklowego Weteranów - start już 24 kwietnia 2025 roku. Setki motocyklistów, weteranów i pasjonatów ruszą w trasę, by oddać hołd tym, którzy nie wrócili z misji. -
Od kartingu do F1 Academy? Kornelia Olkucka walczy o marzenia we włoskiej Formule F4!
-
XPENG P7, G6 i G9 – wideo z pierwszych jazd w Polsce! Ceny, dane techniczne, rywale. Oto chińskie modele, które rzucają rękawicę Tesli
-
Bezpieczeństwo na najwyższym poziomie – poznaj nowe systemy w Toyocie C-HR
-
Audi Q4 e-tron – elektryczny SUV klasy premium dla nowoczesnych kierowców
Zostaw komentarz: