„Super bryka” = randka?
Czy świetny samochód może zagwarantować mężczyźnie randkę? Zapraszamy do zapoznania się z najnowszymi wynikami badań.
A ten Pan szuka żony czy kochanki? |
![]() |
fot. Blogspot |
Naukowcy z Uniwersytetu w Teksasie postanowili zbadać odwieczne pytanie czy samochód ma wpływ na powodzenie u płci przeciwnej. Niestety drogie Panie to, co wydawało się kiedyś domysłem dziś zostało przez badaczy potwierdzone. Według dr Jill Sundie osoby rozrzutne wysyłają sygnały do płci przeciwnej, że poszukują partnera do związku krótkotrwałego. Jak stwierdzili badacze, kobiety poszukują mężczyzn, którzy zdecydowanie więcej wydają pieniędzy, gdy chcą się po prostu z kimś umówić. Ma to związek ze światem zwierząt. I tak dla przykładu najbardziej jaskrawy paw wysyła potencjalnym partnerkom sygnał: „Ja mam najlepsze geny i razem będziemy mieć zdrowe potomstwo”.
Zupełnie inaczej sytuacja ma się w przypadku, gdy szukamy partnera do związku długotrwałego, wtedy cechy te nas odrzucają. Dlatego drodzy panowie, jeśli chcecie nas poderwać Porsche, Ferrari… może pomóc, lecz gdy szukacie żony to Toyota Prius spełni swoje zadanie zdecydowanie lepiej.
Najnowsze
-
Nowy Volkswagen Touareg R – flagowy SUV z wtyczką i sportowym zacięciem
Volkswagen Touareg R to nowość w segmencie luksusowych SUV-ów. Model ten łączy w sobie sportowe osiągi z ekologicznym napędem hybrydowym typu plug-in. Zaawansowana technologia pozwala na osiągnięcie imponującej mocy przy jednoczesnym zachowaniu ekonomicznej eksploatacji. Ten flagowy SUV reprezentuje nową erę motoryzacji, gdzie wydajność spotyka się z odpowiedzialnością ekologiczną. -
Foteliki samochodowe na każdą kieszeń: jak znaleźć bezpieczny model w dobrej cenie?
-
Parking w Warszawie: bezkarność na „kopertach” uderza w najsłabszych – kto na tym zarabia? Cena kopert i fałszywych kart
-
Zapomnij o HIMARS-ie? Oto polscy producenci sprzętu wojskowego, których nie uznają rodzimi „patrioci”
-
Od Couriera do Transita – kompletny przegląd modeli Ford Pro i zabudów. Który wariant wybrać dla swojej firmy?
Zostaw komentarz: