Subaru Colina McRae i „Hołka” na sprzedaż
Na jednej z niemieckich aukcji pojawił się niezwykle cenny egzemplarzy rajdowego Subaru Impreza. W tym kawału historii motorsportu ścigał się Colin McRae oraz Krzysztof Hołowczyc.
Na liście aukcyjnej Mohr Klasik GmbH w niemieckim Boblingen pojawiło się Subaru Impreza WRC z 1997 roku. I nie byłoby w tym modelu nic nadzwyczajnego, gdyby nie fakt, że za jego kółkiem siedział legendarny Colin McRae, a także nieco później Krzysztof Hołowczyc.
Ten konkretny egzemplarz z numerem seryjnym 3 pojawił się publicznie w styczniu 1997 roku podczas Rajdu Monte Carlo. Za kierownicą zasiadał wtedy „latający Szkot”, a tuż obok niego jego wieloletni pilot, Nicky Grist.
Był to pierwszy rajd, w którym zadebiutowały auta grupy WRC z dwulitrowymi silnikami o mocy 300 KM pod maską, zastępując samochody z Grupy A. Jednak Subaru prowadzone przez Colina nie ukończyło tego rajdu. Jednak nie ma to większego znaczenia, a liczy się sam fakt, kto zasiadał za kółkiem tego egzemplarza. Tym bardziej, że w 1998 roku trafiło w ręce Krzysztofa Hołowczyca, który startował nim w rajdach Portugalii, Argentyny, San Remo oraz Hiszpanii. Później auto trafiło w ręce kolekcjonera, który okazyjnie użyczał go na różne imprezy sportowe.
W 2009 roku egzemplarz został całkowicie odrestaurowany i wystąpił w imprezie Legend of San Marino. Od tamtego czasu auto znajdowało się w prywatnej kolekcji i nie było intensywnie użytkowane.
Cena wywoławcza za ten samochód to 280 tys. euro. Sporo, ale z pewnością znajdzie się wielu chętnych, którzy będą chcieli mieć taką historię w swoim garażu.
Najnowsze
-
Mercedes Vision V: gdzie podziała się motoryzacja, a pojawił się… 65-calowy telewizor?
Los Angeles. Miasto snów, przepychu i gwiazd. To właśnie tutaj, w sercu Kalifornii, na Pebble Beach Automotive Week 2025, Mercedes-Benz zaprezentował światu coś, co ma być przyszłością motoryzacji. -
Do końca wakacji paliwo będzie tańsze? Eksperci ostrzegają: jesienią czeka nas podwyżka, zwłaszcza ON
-
Car of the Year Polska 2026: rekordowa liczba chińskich aut w konkursie. Pełna lista nominowanych
-
Renault Symbioz i Espace – zasięg 1100 km dzięki sprytnej hybrydzie jest możliwy. Dane, opinia, cena
-
Kambodża na motocyklach: dżungla, świątynie i prawdziwe wyzwania
Zostaw komentarz: